Madlein
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Marzec 2010
- Postów
- 3 714
Witaj Aniulek!
A ja dzisiaj od 3.00 mało nie zwariuję od bólu głowy. Górne ciśnienie pod 150 mi podchodzi, ale jakoś się trzymamy.
Wzięłam już pigułę na głowę i trochę lżej się zrobiło.
Zastanawiam się czy to nie przez pogodę, bo wczoraj był upał, dzisiaj też jest upał, a zanim tak łeb mnie zaczął boleć ni z tego ni z owego przeszła burza u nas. Zawsze byłam meteopatą...
A ja dzisiaj od 3.00 mało nie zwariuję od bólu głowy. Górne ciśnienie pod 150 mi podchodzi, ale jakoś się trzymamy.
Wzięłam już pigułę na głowę i trochę lżej się zrobiło.
Zastanawiam się czy to nie przez pogodę, bo wczoraj był upał, dzisiaj też jest upał, a zanim tak łeb mnie zaczął boleć ni z tego ni z owego przeszła burza u nas. Zawsze byłam meteopatą...