reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Obawy dotyczące niemowląt

podobno dzieci dziedziczą tempo rozwoju po rodzicach ;-) trzeba popytać kiedy my siadaliśmy, wstawaliśmy wtedy będzie można porównać :tak: z tym że jak zapytałam moją to odpowiedziała: nie pamiętam :-D więc ja w razie czego wszystko skrupulatnie notuje coby kiedyś w przyszłości córce podpowiedzieć :-)
 
reklama
Dziewczyny czy Wasze dzieciaczki maja zapędy samodestrukcyjne? Mój strasznie trze raczkami o co sie tylko da... Zdziera sobie skore do krwi i ma brzydkie rany. W nocy śpi w 'kaftanie bezpieczenstwa' - wziełam za duże body i zaszyłam mu rękawy. Ale w dzien juz go upilnowac ciezej,na drzemki zakładam mu skarpetki ale potrafi sobie je zdjąć, no i do tego jak wkłada palce do buzi to tak sobie gryzie palce ząbkami ze ma az paznokcie zdeformowane, taki wgniecenia ma na nich. Czy on nie czuje bólu??? Zaczyna mnie to martwić... Zastanawiam sie nad wizyta u neurologa, może on ma cos nie tak z czuciem w raczkach?Czy Wasze dzieci też tak robią?
 
Amelka drapała się namietnie za uszkiem,jak była mniejsza,ale teraz juz jej przeszło...ale z tym nieodczuwaniem bólu to mnie zaskoczyłaś...a jak na szczepieniach czy pobraniu krwi reagował?Płakał przez ukłucie?
 
Happy - płakał na szczepieniach, tylko na ostatnim nie, ale to dla tego że go zabawiałam mocno i miał super humor. On ogólnie to na pewno czuje ból, bo jak się czasem coś uderzy lekko to płacze. Tylko co z tymi rączkami??? M.stwierdził że on może go ukłuć igłą w dłoń i sprawdzić, ale ja nie mam sumienia... Nie wiem czy to w ogóle możliwe żeby nie czuł bólu tylko na dłoniach... No ale pocieszyłaś mnie z tym że Amelka wyrosła z tego drapania.
 
moja sie za uszy ciagnie jak sie zdenerwuje :/ juz nawet ostatnio ich nie tykała ale teraz znowu... ciagle ma ranki z gory i z dolu ucha :( juz nie wiem jak jej pomoc, bo moze tez byc tak ze sobie naderwie, to sie goi a jak sie goi to wiadomo ze swedzi i tak w kolko.. nie da sie tego upilnować

ja mysle ze dzieci z tego z czasem wyrosną ale kiedy?


a jeszcze pytanie.. czym smarowac odparzenia na szyi? zasypywac pudrem czy stosowac np sudokrem?
 
Mój się w czasie kąpieli za siura łapie i go memła w łapce :ninja2: Czasem mnie wszystko boli jak na to patrzę.
Nice, ja nie wiem czy go nie swędzi poprostu. Może to związane z tą alergią nieszczęsną ?
 
moj drapie lozko:D tzn bok lozka bo mam takie z boczku zabudowane, jak je butle to sobie to drapie:D tez go to uspokaja:)

moj ciagle mietoli siuraska:D
w kapieli przy zmianie pesia:D heheheh
 
reklama
Dzięki dziewczyny. No on drapie jak jest zdenerwowany albo znudzony. Może tak jak Mamanatki mam po prostu w domu nerwusa. Oby maluchy z tego wyrosły... Najgorsze że tego się nie da upilnować, bo czasem jak widzę że zaczyna drapać to zanim podbiegnę do niego to on już ze 4-5 razy drapnie i już ma rozwalone. To jest moment i już krew leci... A potem jak się goi to go pewnie swędzi i błędne koło...

A mój się nie łapie za siuraska, nie wiem czy w ogóle zdaje sobie sprawę że go posiada. Pewnie się dowie dopiero jak będzie sam siedział.
 
Do góry