mój małż ma 1/3 przedramienia w naczyniakach. Jak się urodził było tego więcej wraz ze wzrostem się rozeszło, niektóre zbladły inne zniknęły całkowicie, niektóre pozostały. Bartuś też ma naczyniaka na udku. Tak to prawda skaleczenie tych miejsc są bardzo grożne bo to nagromaczenie naczyń krwionośnych.
Mnie ostatnio niepokoi trochę Bartuś... jak zaśnie około 22-23 to śpi do 10-11 bez pobudek. Stopniowo sobie rezygnował z nocnych posiłków. Jak miał 2 mc to było jedzonko o 2 i o 5 potem tylko koło 5 a teraz ma 3,5 mc prawie i śpi jak suseł.... tylko czy powinien przesypiać aż tyle? Miałam cukrzycę ciążową a bartek urodził sie z hipoglikemią przejściową.... umawiam się na jakąś wizytę kontrolną do pediatry.....
Mnie ostatnio niepokoi trochę Bartuś... jak zaśnie około 22-23 to śpi do 10-11 bez pobudek. Stopniowo sobie rezygnował z nocnych posiłków. Jak miał 2 mc to było jedzonko o 2 i o 5 potem tylko koło 5 a teraz ma 3,5 mc prawie i śpi jak suseł.... tylko czy powinien przesypiać aż tyle? Miałam cukrzycę ciążową a bartek urodził sie z hipoglikemią przejściową.... umawiam się na jakąś wizytę kontrolną do pediatry.....