emiliab
Fanka BB :)
Sugar trzymam kciuki za Ciebie i za Artka! Oby ta infekcja jak najszybciej mu przeszła! Buziaki
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
czy po szcepeiniu moze sie nasilic zoltaczka, bo mi sie wydaje ze mi dziecie zolknie???
Sugar - trzymam kciuki mocno! Niech maluszek szybko wraca do zdrowia.
Dziewczyny u mnie też mały cały czas charczy i to jakoś głęboko jest. Ja mu zakraplam sól fizjologiczną i wyciągam gile 2x dziennie Fridą. Za każdym razem wyciągam po jednym gilu z każdej dziurki, ale to charczenie i tak jest. Też mówiłam pediatrze o tym ale go osłuchała i mówiła że ok. No i nie ma mały żadnej gorączki więc wierzę jej na słowo. Tym bardziej że ostatnio ze względu na alergię dużo biegałam po lekarzach i każdy go osłuchiwał standardowo i nikt nie mówił że coś nie tak,więc widać tak musi być. U nas jest suche powietrze w mieszkaniu wiec moze od tego. Staramy się nawilżać ale i tak ciągle za sucho.
Ja nikogo nie chcę straszyc, ale nas też wcześniej 3 pediatrów osłuchiwało...
lolisza pocieszające to co piszesz, ale tak jak piszesz od kataru do zapalenia płuc u takiego malucha to kwestia kilku godzin może byc, oczywiście nie musi. Lepiej zawsze sprawdzic, tylko... mając z tym charczeniem do czynienia codziennie co mamy robic jako rodzice? Zaczynac i kończyc dzień u pediatry na osłuchiwaniu?
Zmykam z powrotem po wieczornej toalecie. Jestem wykończona i mam doła... mam jakiś nawał od 13 siedziałam na laktatorze, na drugim cycku Artuś, wpadłam do domu na godzinę i mam kamienie. Sami z mężem jesteśmy, jak psy jakieś, zero wsparcia od kogokolwiek, moja teściowa potrafi tylko na obiad porzyjechac, nażrec się i wracac, eh... będzie dobrze... musi!