reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Obawy dotyczące niemowląt

Strip, wybierz się do alergologa, serio. Co do skazy to wysypka tak szybko nie znika. Ja dzisiaj patrzyłam u nas w laboratorium można zrobić testy z krwi na alergię pokarmową z 20 alergenów kosztuje 150 zł, ale wiem że w innych można robić tylko na samo białko mleka krowiego i jaja, może warto zrobić? miałabyś pewność czy to skaza czy nie.

Jakbyś zobaczyła skórę nasze Majki to byś się przeraziła, zaczęło się od małej wysypki na buzi. Potem krosty zrobiły się żółto-skorupiaste a teraz ma same czerone skorupy i żółte brwi. Też myślałam że to alergia, poszłam do lekarza, okazało się że to łojotokowe zapalenie skóry. Zaczęło się od ciemieniuch na brwiach i przeszło na całą buźkę i dieta nie ma z tym nic wspólnego. To wina hormonów jeszcze z czasu ciąży i mija do końca pierwszego kwartału życia dziecka.
 
Ostatnia edycja:
reklama
cass- i co Ci lekarka na to poradziła?? Bo jak opisujesz to mój ma podobną wysypkę. Ale mi się zdawało że to alergia, bo sama jestem alergiczką i też mam takie właśnie wysypki. Nawet w tych samych rejonach twarzy. U nas jakby się poprawiało, więc możliwe ze to na mleko,bo teraz zadnego nabialu nie jem, a wczesniej od czasu do czasu zjadłam troszkę kefiru lub serek homogenizowany. Wysypka nadal jest ale obserwuję ją i nowe krosty się chyba nie pojawiają tylko to te stare się goją. Też ma takie mega placki czerwone na policzkach, takie skorupki. Jak byłam na szczepieniu to dostałam receptę na taką maść robioną i mu tym smaruję,ale jeszcze nie zeszło. U mnie wysypka na ogół szybciej schodzi,więc może to jednak nie alergia... Co Ci lekarka poleciła na to zapalenie?
 
Moja też ma wysypkę, byłam u lekarza i stwierdził, że to przez rybę, którą zjadłam. Ale ja zauważyłam, że po nocy ma jakby mniej a jak ją przytuliłam do siebie to miała więcej. Zaczęłam się zastanawiać czy to nie od farby do włosów. Bo miałam rozpuszczone a farbowałam 4 dni temu a od 3 dni ma wysypkę.
 
Nice-girl Lekarka kazała kupić lipobazę lub nanobazę, kupiłam to drugie i smarujemy. No i buźkę myję przegotowaną wodą mineralną, chyba zaczyna się goić. Miałam też maść robioną ale po niej było jakby gorzej. Oprócz tego mamy taki płyn robiony na receptę do smarowania ciemieniuchy godzinę przed kompaniem. Jak mi się uda to wrzucę zdjęcie małej, żebyś zobaczyła jak wygląda.
 
A my ciągle mamy śluzowe kupki, trochę lepsze i kolor żółtawszy, ale nadal jest śluzik... dalej nie wiem co i jak, mam nadzieję, że w poniedziałek mi coś poradzą. Te kupki są kwaśne i Artkowi się tyłek zaczerwienia :-(
Może ma ktoś pomysł co to może byc?
 
Strip ja mam wrażenie że Ty jesteś wciąż o krok za mną ;-) u nas też pepti zalecone przez lekarza wywołało mega zaparcia. mała prężyła się, stękała, płakała, ogólnie masakra! Ani ona ani my nie mogliśmy normalnie funkcjonować. Zrobiła kupkę po 3 dobach i czopku glicerynowym taką kleistą i cuchnącą że szok, a po niej znów zaparcie :no: w końcu się wkurzyłam i stwierdziłam że nie będę więcej dziecka krzywdzić i wróciłam do bebilonu HA (używałam go przed pepti). Jest trochę lepiej tzn. przynajmniej mała normalnie się wypróżnia ale nadal się pręży i popłakuje. Ja już sama nie wiem co jej jest. Najpierw było że moje mleko więc powoli eliminowaliśmy z diety wszystko aż pozostały z 3 produkty a prężenie i bóle nadal nie ustępowały..później decyzja o odstawieniu od piersi, którą strasznie przeżyłam, i przejście na pepti i co? i było jeszcze gorzej...mnie już ręce opadają bo nie wiem jak jej pomóc. Żadne kolkowe sposoby typu masaże, koperek, leki itp nie skutkują :confused::no::confused: dziś odniosłam wrażenie że jest coraz gorzej..myśle że problem leży gdzie indziej tylko GDZIE?? zrobiliśmy nawet badanie na grzybki bo może jakieś zakażenie się przypałętało ale nic nie wyszło..w pon znów do lekarza..ręce mi opadają bo to okropne patrzeć jak mała tak cierpi - właśnie zalana łzami usnęła mi na rękach po półgodzinnym krzyku..niedługo i ja będę ryczeć z nią..
 
faktycznie mamy podobnie... ja tez nie wiem co robic, dlatego poki co podtrzymuje troszke laktacje tzn mam miekkie piersi, ale ze 3 raz sciagne zeby cos tam bylo w razie gdyby jednak mial byc znow cyc.... nie wiem co robic, lekarka mowi ze od pepti nie powinno byc zaparc. a jakie mleko mozna dawac przy skazie??? i czy to na pewni skaza :|
ja tez nadal odstawke od cyca przezywam
 
faktycznie mamy podobnie... ja tez nie wiem co robic, dlatego poki co podtrzymuje troszke laktacje tzn mam miekkie piersi, ale ze 3 raz sciagne zeby cos tam bylo w razie gdyby jednak mial byc znow cyc.... nie wiem co robic, lekarka mowi ze od pepti nie powinno byc zaparc. a jakie mleko mozna dawac przy skazie??? i czy to na pewni skaza :|
ja tez nadal odstawke od cyca przezywam

Oprócz bebilonu pepti na alergie poleca się też Nutramigen, oczywiście również na receptę. A co do tekstu lekarki że po pepti nie powinno być zaparć: na puszce jest napisane że mleko to pomaga też przy przewlekłych biegunkach więc jak dla mnie oczywiste że może powodować zaparcia :/
 
My po wizycie fizjoterapeuty dziecięcego. Artek obejrzany. Pan Artkiem zachwycony i z wzajemnością. Żadnych wzmożonych lub osłabionych napięć nie ma- dzięki Bogu :-)
Nauczyliśmy się podnosić, odkładać, przystawiać, przewijać, itd. żeby było dobrze dla dzidzi. Polecam!
 
reklama
Jak mi się uda to wrzucę zdjęcie małej, żebyś zobaczyła jak wygląda.

cass- będę bardzo wdzięczna. U mnie jakby już się poprawiało, chociaż tak na dobrą sprawę to trudno powiedzieć, bo place nadal są, tylko bardziej suche się zrobiły i już nie są tak zaczerwienione. Więc mam nadzieję że to się już goi.
 
Do góry