reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Obawy dotyczące niemowląt

Loliszko ja pisałam tylko o tym spaniu na brzuchu:). Na szczęście przez weekend zapomniał o tym. Martwiłam się właśnie o ten SIDS. W dzień pozwalam mu tak spać a w nocy jak tylko mocnej kimnoł obracałam go.
 
reklama
Chciałabym się zwrócić z pytaniem do dziewczyn,których dzieciaczki mają naczyniaki.jakiego rodzaju są te naczyniaki i czy jesteście pod jakąś specjalną opieką lekarską,np onkologa? (profilaktycznie).Okazało się,że u mojego Krzysia ta mała plamka na karku to naczyniak.NIe martwiłam się,bo mnie lekarka uspokoiła,że jest płaski i to nic takiego i że się wchłonie,ale oczywiście siedzę teraz w necie,czytam,oglądam zdjęcia dzieci z naczyniakami i już oczywiście zaczęłam się bardzo przejmować i martwić.
 
CZARODZIEJKA tymi płaskimi to nie ma się co przejmować, dobrze Ci lekarka powiedziała.
mój ma wypukłego, więc ja żyję w stresie i my jesteśmy od opieką specjalisty :-(
 
Moja Majka ma naczyniaka płaskiego na czole, po urodzeniu miał średnicę ok 3-4cm, teraz już prawie nie widać, Zuzka też miała, tylko że na powiece zeszło jej po roku. Oprócz tego obie mają na karku wielką czerwoną plamę, którą mam i ja. Powiedzieli mi że to się nazywa "klepnięcie bociana" :-)


Aa lekarze powiedzieli że naczyniaki płaskie są niegroźne i zazwyczaj zanikają do roku.
 
CZARODZIEJKA tymi płaskimi to nie ma się co przejmować, dobrze Ci lekarka powiedziała.
mój ma wypukłego, więc ja żyję w stresie i my jesteśmy od opieką specjalisty :-(

natolin - byliscie juz u kogos, zeby tego naczyniaka obejrzal? Mam na mysli chirurga histopatologa albo onkologa? Udalo sie kogos sensownego znalezc?
 
moja tez ma naczyniaka plaskiego w karczku i powiedziano mi ze on zniknie wiec jak narazie sie nie przejmuję
nawet w książeczce zdrowia pisze o tym
 
ONESMILE na razie skonsultowałam się z jednym lekarzem, który twierdzi, żeby czekać... że samo zniknie.
ale zamierzam jeszcze spróbować w Centrum Zdrowia Dziecka.
 
Dzięki dziewczyny za zainteresowanie i za dodanie otuchy,czytałam niby że te płaskie nie są groźne,dodatkowo mały jest ten ślad...no ale wiecie i tak juz zaczęłam myśleć pesymistycznie.Natolin będzie dobrze!
 
reklama
Do góry