reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Obawy dotyczące niemowląt

Dziewczyny możliwe, że Lena ma zaparcia i zatwardzenie po kaszy mannej? Podałam wczoraj i od wczoraj wieczora ma problem :/ Może powinnam dać więcej wody niż 1ooml?
 
reklama
Jeżeli dałaś jej pierwszy raz to może mieć chwilowy korek, spróbuj ją dopoić w ciągu dnia, to w końcu coś nowego i jelita muszą się przyzwyczaić. U nas też był problem ale na drugi dzień poszło jak z armaty:)
 
U Łukasza pojawiła się wczoraj w jednym uszku taka wydzielina przeźroczysto- żółta, jest to bez zapachowe. A małżowina uszna jest przyschnięta. Jak mu to wyjmuję to chyba nic go tam nie boli, bo nie sprzeciwia się. Co to może być? Słyszałam ze do 6 miesiąca życia dzieciom maja prawo wypłynąć tzw brudy z uszka które są pozostałością tego jak żył sobie u mamy w brzuszku zamoczony.
Ja już mam dość, jak nie urok to sraczka, co chwile się coś dzieje.
 
Mla_mi tu w dk lekarze twierdza ze jak dziecko nie goraczkuje i nie pokazuje ze go cos boli to wszystko jest ok i nie ma sie czym martwic wiec mysle ze tak jak piszesz moga to byc pozostalosci po 9 miesiecznym pobycie w suuuuuper hotelu(brzuszek mamy)ale obserwuj i jak dalej bedzie cie to meczyc to zadzwon do lekarza i zapytaj bedziesz wtedy spokojniejsza.
 
Napisałam dziś sms'a do naszej pani pediatry do tej co chodzimy prywatnie i czekam na odpowiedź, pewnie odpisze bardzo późnym wieczorem- zresztą zawsze tak robi. No i zobaczymy co powie na te uszko, martwię się. Loliszko a Ty nie wiesz o co może chodzić?
No i właśnie spojrzałam w internecie na stronce diagnostyki na wyniki małego dzisiejszej morfologii i jest niby OK ale płytki krwi są dwa razy podwyższone od normy? Wiecie może o czym to może świadczyć? Czy to że niedawno miał katar i gorączkował może być przyczyną? Albo to niskie żelazo?
Badanie moczu też ok. Jeszcze w przyszłym tygodniu będą wyniki posiewu moczu a jutro jeszcze poziom żelaza. Eh. Pewnie i tak będzie niskie.
 
Mala_mi jest cos takiego jak nadpłytkowość fizjologiczna, to normalne u niemowlaków, wyrastają z tego więc podejrzewam, że to jest to. Pediatra widziała wynik? U nas zawsze panikuja jak płytek jest za mało, jak jest za dużo to raczej nie przezywają.

A ten płyn to nie mam pojecia, mi sie kojarzy tylko z jednym ale to na pewno nie to. Moze faktycznie przewód słuchowy sie oczyszcza. Franek ma uszy brudne w środku, normalnie wstretne ale wszyscy mi mówią nu nu nu nie dotykac, a kumpel mojego meza - laryngolog mówi że patyczki do uszu to najwieksza głupota i żeby Bóg nas bronił przed wsadzaniem tego dziecku do uszu, że one same sie oczyszcza, wiec moze to o to chodzi?
 
Mąż idzie jutro zanieść wyniki Pani doktor, bo pracuje obok jej gabinetu prawie.
No a z tym uszkiem to Łukasz zawsze miał tam takie jakby ruloniki wosku i one przeważnie potem wypadały na małżowinę, wzięłam i wywaliłam a teraz uszko jest wręcz mokre, jakby z niego tam leciało. To coś w stylu jakby "smarkał katarem z ucha". Ja mu oczyściłam tak z zewnątrz te uszko, bo tego tam było dużo, bo normalnie też nic nie robię z uszami nawet jak ma więcej wosku.
 
reklama
No my też nie uzywamy patyczków i tylko przemywamy małżowinę na zewnątrz. A też małemu ciągle jakiś wosk wyłazi, ale to chyba normalne. To jest taki normalny żółty wosk. Ten płyn to nie mam pojęcia co to może być. Ale to 2-3 razy mu poleciało,czy tak cały czas wypływa? A może mu się w kąpieli nalało i wypłynęło z opóźnieniem. Ja np mam tak u siebie zawsze po basenie. No ale to tak ze 2-3 razy max poleci woda. Nie leci cały czas. Daj znać co lekarz na to powie i trzymam kciuki żeby wszystko było ok z Łukaszkiem :*
 
Do góry