reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Obawy dotyczące niemowląt

Ja uważam na uszka i ich nie zamaczam w miarę możliwości. Myję je tylko wacikiem albo patyczkiem z ciepłą wodą. No ale ze 2, czy 3 razy zdarzyło się przypadkowe zalanie ucha i nic się nie działo.
 
reklama
Miniu dobrze że jesteś! Trzymam kciuki za pozytywne wyniki dalszych konsultacji, koniecznie pisz!

My uszy olewamy :) Zapalenie ucha środkowego jest bakteryjne, przyczyna więc jest bakteria a nie woda....
Bakterie które najczęściej powodują zapalenie ucha to Streptococcus pneumoniae (26%), Moraxella catarrhalis (23%) i Haemophilus influenzae (23%).
Woda w uszach nic do tego nie ma, Frankowi tylko czubek nosa podczas kąpieli wystaje :)

Ida słusznie napisała że najczęściej winowajcą jest katar - ten katar który jest bakteryjny. bo ta sama bakteria powoduje stan zapalny ucha środkowego, dlatego trzeba oczyszczać nosek niemowlaka dokładnie jeśli ma katar.
 
Ostatnia edycja:
ja staram sie nie zalewac ale jak poleja sie woda to nie panikuje.Ale fakt od tego ciagłego słuchania uwazaj na uszka to uwazam ale dla mnie to nie logiczne było zawsze. Potem sie okaze ze przez ta przesade nie zalewania całe zycie bedzie miała bóle ucha.
 
Ja na początku uważałam na uszy ale i tak zawsze się trochę zalały i teraz już nie zwracam na to uwagi. MAluch mój się wierci w tej kąpieli i nie wiem czy o w ogóle możliwe żeby mu sie ani trochę uszko nie zamoczyło. Poza tym jak wtedy umyć główkę?
 
Ida myślałam, że padnę jak przeczytałam o tym wosku ;-)
lolisza dzięki za medyczny głos :-)
u nas też normalnie się moczą uszka, ale momentami się martwiłam, że może to coś nie tak ;-)
 
no właśnie ja też się martwię że może coś nie tak... że nie moczę;) i widzę że jestem w mniejszości, na szczęście!!!bo mam zamiar dzisiaj dziecię na luzie w końcu wykąpać a nie drżąc że na uszku piana jest;P zobaczymy co M na to powie:)
 
My to tylko na początku uważaliśmy na uszka, w pierwszych tygodniach życia, a teraz to już mały fika sobie podczas kąpieli- chlapie nogami i rękami i czasem sama woda mu do ucha wleci. Po kąpieli staram się dobrze osuszać i tyle.
 
reklama
Ida kąp spokojnie i na luzie :) Woda to sama radość dla takiego malucha, do niedawna jedyne znane, naturalne i bezpieczne środowisko. My za ok 2 tygodnie idziemy na basen na pływanie dla niemowlaków, tam zanurzają całe dzieci pod wode :)

My po echu - matka wariatka spokojna, dziecie ma serce zdrowe jak dzwon :)
 
Do góry