reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Obawy dotyczące niemowląt

reklama
a widzisz Alicja czyli z tą ciemieniuchą to jak ze wszystkim - każdy ma swoją teorię, ja też chciałam nic nie robić, ale tylko się pogarszało, a jak tak lekko podważałam naoliwioną mocno i sczesywałam to zniknęło i nie wraca na szczęście, ale najpierw spróbowałam na malutkiej powierzchni czy właśnie czerwone się nie robi
 
Miniu, no,to trochę odetchnęłam:).Ale nadal kciuki z Casperka zacisnięte,żeby juz tak do końca wszystko okazało sie ok:):***
 
my jutro o 11 do neurologa :( strasznie sie denerwuje :((( niby widze, że już jest dużo lepiej niż było bo mały ma coraz silniejsze mieśnie szyi i kręci główką w obie strony ale i tak bardziej w prawą niż w lewą :( Trzymajcie kciuki, pliss!

Daj znać jak już będzie po - zaraz macie wizytę z tego co pamiętam... trzymamy kciuki!
Miniu, za Was też!
 
Roxannka - daj znać po wizycie co i jak, ale wierzę że już wszystko będzie ok :-)

Miniu - dobrze że się wreszcie odezwałaś. Trzymam kciuki za Casperka! Odzywaj się jak będą wychodzić poszczególne badania.


A nam udało się małego do kardiologa zarejestrować na 7 marca :-) Dziś były zapisy i mąż rano od razu pojechał. Więc jest jeszcze miesiąc i mam nadzieję że na wizycie okaże się że ten otwór już się domknął.
 
A nam udało się małego do kardiologa zarejestrować na 7 marca :-) Dziś były zapisy i mąż rano od razu pojechał. Więc jest jeszcze miesiąc i mam nadzieję że na wizycie okaże się że ten otwór już się domknął.

no to super, to i tak nie jest odległy termin! jak już będzie bliżej tej daty to przypomnij to kciuki zaciśnie cała rodzinka!
 
a widzisz Alicja czyli z tą ciemieniuchą to jak ze wszystkim - każdy ma swoją teorię, ja też chciałam nic nie robić, ale tylko się pogarszało, a jak tak lekko podważałam naoliwioną mocno i sczesywałam to zniknęło i nie wraca na szczęście, ale najpierw spróbowałam na malutkiej powierzchni czy właśnie czerwone się nie robi
ja też tak robiłam:D

kciuki za wizyty u lekarzy!!!!!!!!!!!!!

a ja mam takie moze i głupie pytanie: ale czy wy dalej tak uważacie na uszka jak kąpiecie maluchy??? bo u nas wszyscy (babcie itp) zawsze upominaja żeby przypadkiem nie zamoczyć bo będzie nieciekawie... no ale ile trzeba na te uszy uważać? aż 18 lat skończą???????:///
 
Ida,no,cos ty:).Ja jak kąpie Amelke,to jej tylko buzia z wody wystaje:).Przeciez są lekcje pływania dla dzieciaczkówi ico?Tez mają uszek nie moczyć?
 
NO WŁAŚNIE!!!!!!!!!!! a mnie w domu terroryzują że mam UWAŻAĆ!!!!!!!!!!! najbardziej moja mama bo ja jak byłam mała to miałam zapalenie ucha i tego ryku do dzis nie moze zapomnieć... ale z tego co czytałam to zapalenie ucha od kataru sie bierze,a nie od zamoczenia ucha... zresztą my mamy ambitne plany na wiosne na basen z Inką uderzyć i co? wosku w uszy mam jej nalać?????
 
reklama
Do góry