reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Obawy dotyczące niemowląt

Ja daję Cebion profilaktycznie. Tzn mały dostał Cebion jak był chory, już wyzdrowiał, ale skoro mam to mu daję tak zapobiegawczo,tylko w mniejszych dawkach niż jak był chory.
 
reklama
Mn ie nie kazali dawać cebionu, ale zastanawiam się czy nie zacząć. Syn dostawał, bo kazała pediatra, a teraz widocznie inna moda.
A ile dajecie kropelek?
 
Dzisiaj u Łukaszka pojawiły się czerwone takie placki na policzkach i na jego bródce. Placki te wyglądają tak jakby ktoś wszedł z mrozu z podwórka do ciepłego pomieszczenia. Kurde nie wiem co myśleć, bo nie miał tak wcześnie.
Czy to jakaś alergia? Ma ją tylko w tych miejscach co napisałam, nie jest to ani chropowate ani nic. Sprawdzałam kilka razy czy to nie od gorączki rumieńce,ale nie ... nie ma gorączki.
Żadnego nowego proszku nie było, ani pokarmów nie wprowadzaliśmy no i ja też raczej nic nie zjadłam bo przecież ja już nawet cycem nie karmię. Nie wiem o co chodzi:-(.
 
Może to od mrozu ? Ja jak zapomnę posmarować buźki kremem na dwór to takie coś nam się pojawia, ale nie wiem czy dobrze sobie to wyobrażam.
 
Mała Mi,a może te plamki u Łukaszka to od podrażnienia śliną?Teraz te nasze dzieciaczki tak się slinią i pchają łapki do buzi,że mógł sobie to zrobić...nie chce krakac i oby nie,ale może byc też,niestety,skaza białkowa...to sie ujawnia znienacka...:(.Ale miejmy nadzieją,że to nie to i zaraz minie.
 
Dobranocka- to się nie robi od ucisku ręki.
Rzutka- tylko że mały to już miał rano w sumie zaraz później jak się obudził, ja go karmiłam rano i jeszcze było ciemno bo przy lampce i nie zauważyłam ale potem teściowa z mężem to zauważyli około 9 rano. A mały wtedy nie był jeszcze na spacerku a w sobotę też nie wychodzili bo padał deszcz.
happybeti- tylko to takie jakby rumieńce są i nie wiem czy aż tak na policzki ślinka dociera? bo na bródkę to zrozumiałe.

Postaram się jutro w dzień zrobić takie zdjęcie na którym będzie to widać, bo teraz to już noc i nie bardzo wyszłoby. Nie chciałabym żeby to jakaś skaza była- a jak ona u Waszych dzieci się objawiała?

Opisałam to co Łukaszkowi się pojawiło mojej znajomej ( doświadczonej jak dla mnie mamusi dwójki chłopaków) no i mówiła mi że jej synek też tak miał i że to alergia na coś, ale on je normalnie pokarmy... tak więc nie wiem na co, a nie dopytałam:-(. No i dała mi taką maść robioną z witaminkami co jej przepisała nasza wspólna kochana pani doktora do której chodzimy prywatnie i zobaczę czy to zniknie czy nie, ale chyba wizyta u lekarza nas czeka.
:-:)-(
 
Miałam na myśli,że łapkami mógł sobie tak ą śliną policzki podrażnić,bo przeciez te rączki wiecznie mokre i uślinione.A u nas chyba jednak zaczęło się od wysypki wokół twarzy,nie od "rumieńców",choc tez były.
 
reklama
Miałam na myśli,że łapkami mógł sobie tak ą śliną policzki podrażnić,bo przeciez te rączki wiecznie mokre i uślinione.A u nas chyba jednak zaczęło się od wysypki wokół twarzy,nie od "rumieńców",choc tez były.

Wysypki to on nie ma. A z tego co pamiętam to pisałyście że wysypka jest charakterystyczna w kilku miejscach.
 
Do góry