reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Obawy dotyczące niemowląt

A u mnie mały tak reaguje właśnie jak mu gazy w brzuszku dokuczają. Też się rzuca na butlę, wierzga się, po chwili puszcza, płącze, potem znów się rzuca. Pomaga wtedy ponoszenie go przerzuconego przez ramię - jak mu się porządnie ze 2 razy beknie to wtedy już ładnie je. Zwłaszcza po południu i wieczorami tak ma. Daję mu Esputicon,ale jak mu się nazbiera powietrza to tak czy inaczej musi jakoś wyjść i póki się nie odbije porządnie to mały się wierzga.
 
reklama
Dziewczyny ile może trwać ten niby niepokój po szczepieniu? i te objawy poszczepienne?
Kurcze ja już nie wiem czy to wina szczepienia wtorkowego, czy to ząbkowanie czy skok...albo wszystko na raz?!
Niepokoi mnie to bo moje dziecko na ogół jest bardzo spokojne i nie marudzi aż tyle co teraz i zawsze normalnie jadło a teraz to wielkim problem- piersi nie, a nawet z butelką ma problem. 20 minut jak i nie więcej zajmuje mi przekonanie go do zjedzenia.
Zmierzyłam mu właśnie temp w odbycie i wyszło 37,2.
I teraz mam pytanie dać mu coś przeciwgorączkowego czy może Viburcol?
Szkoda mi tego mojego aniołka, a tym bardziej męża bo jutro ja mam cały dzień na uczelni i on sam będzie z małym na placu boju...
 
Ja bym przy 37,2 jeszcze czopka przeciwgorączkowego nie dawała. Raczej w okolicy 37,6-37,8.
Taką temperature może uzyskać z płaczu zwyczajnego, albo zdenerwowania poprostu.
 
37,2 w pupie to nie gorączka odejmij od tego ze 3 4 kreski to masz właściwą temperaturę ciała. daj viburcol, nieszkodliwy a uspokoi maluszka może. a temp można monitorować jak coś.
 
Jak mały był chory i lekarz mi przepisał Cebion to kazał dawać 2x dziennie po 10 kropli. A na ulotce jest napisane że 5-8kropli na dobę. No ale że mały był chory to lekarz większą dawkę zalecił.
a ja ulotki nie przeczytałam, a lekarz nam zalecił 3x7 kropli, a czasem mi wpada więcej...
No,właśnie,miałam jeszcze pytac,czy się slini:)-wszystko jasne.Trzeba pozwalac dziecku na te przerwy,bo je po prostu drażnią dziąsełka.
o kurcze, to może u mojego też to się zaczyna, bo ma podobnie, dzięki.
mala mi właśnie miałam napisać, że od tej temperatury musisz odjąć kilka kresek. i powiem Ci, że moje dziecko też ma teraz jak Twoje. nie wiem co się dzieje, zawsze taki grzeczny i zajmujący się sobą.
ale zeszło mu uczulenie i ma gładziutką buzię, obstawiam, że syropy go uczulały, bo najgorzej miał po nich, chyba możliwe, co?
 
Dzięki dziewczyny. Faktycznie od temp w odbycie odejmuje się kreski. Zmierzyłam dla upewnienia temp pod pachą rtęciowym i elektrycznym i wyszedł ten sam wynik czyli 36,7 tak więc jest okey. Mimo wszystko będę miała na baczności jego temperaturę, bo naprawdę moje dziecko to tak jakby nie było sobą teraz. Mam nadzieję że to objawy poszczepienne, ząbkowanie albo po prostu skok, a nie coś gorszego... musimy po weekendzie jeszcze zebrać mocz na posiew, bo nefrolog nam kazała sprawdzić jeśli np dziecko będzie niespokojne. Eh martwi mnie to jego zachowanie.
natolin to jesteśmy w bardzo podobnej sytuacji, nasze dzieci na ogól były podobne z tego co pisałaś zawsze.
Mój zjadł teraz mleczko, uff bez problemu- oczywiście z butelki, z piersi już nie i padł w łóżeczku.
 
a ja mam szczepienie w czwartek i też sie boje,żeby nie było przebojów z nim później, pierwsze było oki:)))
 
Natolin ,pewnie,że syropy mogą uczulać.Super,że zeszła wysypka.U nas ,niestety,znów pogorszenie i to przeze mnie,bo zaryzykowałam z żółtkiem...no i od nowa czekanie na poprawę.
 
reklama
mala mi no właśnie też mi się wydawało, że zawsze podobni do siebie Ci nasi chłopcy :-)
happybeti no Ty masz większe wyzwanie, bo karmisz piersią, ale i większa szansa, że zwalczysz alergię.
 
Do góry