reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Obawy dotyczące niemowląt

reklama
Aniolek - przy karmieniu piersią taki harmonogram też jest możliwy. Polecam tą książkę empik.com - Sekrety Niemowląt - Jo Tantum, Barbara Want - Dużo przydatnych wskazówek tam est.

NAtolin - z tego co wiem to nie zawsze dają skierowanie na USG, dostaje się skierowanie do ortopedy który bada bioderka fizycznie i gdyby coś było nie do końca jak trzeba to wtedy on daje skierowanie na USG. Jeśli chodzi o USG prywatne w Warszawie to w Damianie robią wszystko, USG przezciemiączkowe i jamy brzusznej kosztują po 90 zł,a bioderek chyba 125zł.

Ida - ja zmieniam Pampersa przed każdym karmieniem i czasem jeszcze jak walnie kupę,ale taką mega dużą. A czasem mu zmienie przed karmieniem i potem on się naje i słyszę jak idzie kupa,ale jak on już ululany jest to go nie chce budzić i zmieniam przed następnym karmieniem. Uznałam że skoro mu to nie przeszkadza w spaniu to źle nie jest ;) Odparzenia tez jeszcze żadnego nie miał więc chyba ok. Pampersy dobrze chłoną, co innego jeśli się pieluchy wielorazowe stosuje.

Dziulka - z tym kąpaniem to częściowo racja. OCzywiście na głodnego to dziecko na pewno nie będzie z kąpieli zadowolone, ale jak się naje do syta i np 30 min po jedzonku się wykąpie to hafcik murowany (przynajmniej w moim przypadku). Ja kąpie przed jedzeniem, ale budzą małego wcześniej zanim nastąpi pora karmienia. Więc akurat go wykąpie, wyoliwkuję i on w tym czasie się rozbudzi i zgłodnieje i na koniec jedzonko dostaje :)

U mnie też jak w szpitalu przewijały to używały moich chusteczek i nic nie mówiły. Ja stosuje te z Rossmana Baby Dream różowe i małemu pasują. Pupcie ma elegancką, więc przynajmniej na tym oszczędzę, bo dwupak 160 chusteczek kosztuje 5,99 :) A mały ma delikatną i suchą skórkę - rośnie mi na bank alergik, więc skoro mu te chusteczki nie szkodzą to są naprawdę ok.
 
moje cycki dzialaja na mala jak srodek usypiajacy wiec stosuje rade poloznej- moze se possac 15 min jak je to spoko- jak zasnie-odciagnac od cyca dac butle- moja wtedy od razu sie budzi i rzuca sie do zarcia ( bo z butli lekko plynie) a jak zaczyna przysypiac na butli to wtedy ide zmieniac pieluche w trakcie- rozbudza to ja na maksa-a potem grzecznie karmimy sie do konca:))) a co do kapieli przy jedzeniu- moja nigdy pawia nie puscila :ppp wczoraj sie zlalam ze smiechu ze mloda na tatusiu wszystko zostawi- odbeknal ja tak ze zarzygala mu podkoszulke adidasa na pol plecow:ppppp maz ma zawsze szczescie do takich akcji, albo do kupek fruwajacych pod cisnieniem z tyleczka a ja zamiast mu pomoc z tego wybrnac to stoje obok i sie zwijam ze smiechu:)))

PSZYLASZCZKA - moze dojdziemy do wprawy do tego stopnie ze bedziemy czuc przez pieluche co zesmy jadly wczoraj?:)))))))

kurde jak milo- odciagnelam se mleczko, maz spi, dzidzia spi:)))) nareszcie chwila spokoju :))
 
moje cycki dzialaja na mala jak srodek usypiajacy wiec stosuje rade poloznej- moze se possac 15 min jak je to spoko- jak zasnie-odciagnac od cyca dac butle- moja wtedy od razu sie budzi i rzuca sie do zarcia ( bo z butli lekko plynie) a jak zaczyna przysypiac na butli to wtedy ide zmieniac pieluche w trakcie- rozbudza to ja na maksa-a potem grzecznie karmimy sie do konca:)))

Dziulka kurcze dobrze, że to napisałaś, chyba zaczniemy to stosować z małą. Ja to nie wiem czy ona taka terminowa, czy co, podobno ok 3 tygodnia życia noworodek ma skok rozwojowy i ciągnie jak smok. No i nam jak równo skoczyło 3 tyg to moja sobie o tym "przypomniała" i teraz wciąż głodna. Normalnie masakra: pociągnie 15-20 min podczas których ciągle ją muszę smyrać, gmerać po uszku itp. a i tak po tym czasie usypia i nawet striptiz ją nie budzi. Ale po ok godzince od karmienia (czyli mniej więcej pół godz. po tym jak ją odłożę) zaczyna znów marudzić i na tyle na ile potrafię już rozpoznać to płacze z głodu bo sie od razu po przystawieniu "rzuca" na cyca. No i wtedy jak ją "dokarmię" to sobie pośpi - dziś nawet zdarzyło się 3 godz - szaleństwo :p więc chyba się biorę za tą butelkę - szczególnie w nocy to jest nieco uciążliwe bo ileż można nie spać (dziś pospałam od 23.00 - 1.00, 3.00 - 6.00 i to by było na tyle :/ bo po podwójnym karmieniu o 6.00 i 7.00 wzięło ją na czuwanie i majtanie się w ramionach, a odłóż ją do łóżka to zaczyna kwękać, bo tam nudno. Przysnęła dopiero o 10.00) może mi sie uda mojego pokarmu odciągnąć nieco to w butli raz na jakiś czas będzie mamine mleczko.
 
U nas jest podobnie - 10 / 15 minut przy piersi i to już po wielkich bojach, potem zasypia jak kamień a jak próbuję wcisnąć mu pierś to się śmieje przez sen - wtedy już wiem, że nic z tego nie będzie - odkładam go i po góra 40 minutach jest afera na ulicy sezamkowej bo dziecko głodne! Wczoraj tak cały dzień walczyliśmy i dzisiaj widzę, że powtórka z wczoraj.
 
no wlasnie przez takie cycanie dla zabawy mala chudla po porodzie a ja zdychalam ze zmeczenia i wylam bo ona wisiala 3h na cycu a a dalam sie robic w buraka! od tej pory jest tak: cyc+60ml mleko moje w butli, albo cyc+60 mleko sztuczne albo 90ml sztuczne jak cyca mi sie nie chce dawac:))))dziala od razu:))))))mloda przyswoila polaczenie cyc+butla swietnie
 
U nas jest podobnie - 10 / 15 minut przy piersi i to już po wielkich bojach, potem zasypia jak kamień a jak próbuję wcisnąć mu pierś to się śmieje przez sen - wtedy już wiem, że nic z tego nie będzie - odkładam go i po góra 40 minutach jest afera na ulicy sezamkowej bo dziecko głodne! Wczoraj tak cały dzień walczyliśmy i dzisiaj widzę, że powtórka z wczoraj.

Moja Lenka też tak miała ale tylko przez pierwszych kilka dni. Teraz już wsuwa z cycka po 25-30 minut. Potem zasypia (czasem z cyckiem w ustach :)) na kolejne 3h.
 
Moje pierwsze dni z dzieckiem były bardzo trudne. z tego co widzę to nie tylko ja tak miałam:) Dobrze wiedzieć. Wydaje mi się,że łatwiej jest poradzić sobie z maleństwem kiedy jest się do tego dobrze przygotowanym, większość tego typu rzeczy można się nauczyć w szkole rodzenia, niektóre działają on-line( na przykład przedporodem.pl)
 
reklama
Pszczylaszczka mnie położna mówiła, że ten środek pępka raz dziennie spirytusem potraktować. Potem z tego ma się zrobić strupek.

Ida ja też się zastanawiałam czy jak Laura zrobi kupę po jedzeniu i śpi to zmieniać pieluchę czy nie, ale zmieniam tak na szybko, a potem jeszcze na chwilę cyca daję.
 
Do góry