ja odrozniam pierdziawki od "bomb pieluszkowych" - moj maz jeszcze nie ale juz go nauczylam dzisiaj rano i zakumal bo mala wlasnie pierdziala
p (matka sie nazarla chipsow chili wiec jelitka pracowaly po mleczku mamusi) - przede wszystkim wacham mala miedzy nogami, jak zajezdza ostro "wiocha" to znaczy ze kupa , jak smeirdzi mniej to siku-zawsze mi sie to sprawdza
))))) tu jestem dumna ze nauczylam sie rozpoznawac juz te akcje. poza tym mloda jak ma ochote na pierdziawki to nie robi sie czerwona i nie napreza tylko lekko idzie (jak u mamusi haha), a jak kupa to raczki uklada wzdluz ciala w dol, czerwona i ciiiiiisnie i steka a potem zajebisty usmiech na koniec
)))))))))
co do chusteczek- ja stosuje pampers sensitive od poczatku-zero zaczerwienia skory, problemu jakiegokolwiek, i dzisiaj mloda mi zrobila taaaaka wielka kupe ze nie wiedzialam juz w co mam lapac-akurat na przewijaku pocisla
ppp oczywiscie potem trzab ylo napelnic brzusio papusianiem
jesli chodzi o godziny to u mnie raczej 3h to standart, dzisiaj noc wygladala tak: 0.00h, potem 2.40h, potem 5.30, potem 8h. ogolnie w ciagu dnia zawsze ma momenty na rozrabianie, wiec w ruch ida grzechotki, moje gadanie, spiewanie, zabawe ze zjem jej nogi hihi, a od wczoraj-poniewaz mocno podnosi glowe i trzyma sztywno to sie z nia bawie w baranka-tzn udaje ze jej chce przywalic z bani -zblizam sie czolem do jej czola i dotykam a ona wtedy cala hepi i wielki usmiech
))))))))))) porypana ze mnie rasa
a ktoras pisala ze nie wolna kapac po jedzeniu- bzdura- u mnie polozne wlasnie kazaly kapac po jedzeniu bo mala najedzona mniej grymasi, a po kapieli szybciej sie uspokaja i zasypia w locie. nieraz jedynie po kapieli mala zawolan a chwilke cyca albo butle malap porcyjke i do lozeczka.
PSZYLASZCZKA moja dzidzia byla na peirwszym spacerze na 6 dzien zycia i to 2.5h, w szpitalu mowili ze mozna wychodzic od razu na spacery tylko dostosowac ubior dziecka do pogody bo swieze powietrze dziecku nie zaszkodzi.