reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

o tym co nas gryzie,raduje ...czyli pogaduchy o wszystkim i o niczym!!!

jejki, Mona, Wiki, Młoda Mamusiu, bardzo Wam współczuję, że cierpicie. Ale do kwietnia już bliżej niż dalej i Wasze cierpienia zostaną wynagrodzone. Myślę, że dużo leżenia i byczenia się nie zaszkodzi. Pozdrawiam Was cieplutko :-)
 
reklama
hej dziewczynki:)
jak wasze zdrówko? ja czuje się całkiewm znośnie choc czasem potwornie dokucza mi biodro (czasem mam problemy z zalozeniem butów)
jutro idę zapisac się do Szkoły Rodzenia, ale ten czas leci ani sie obejrzymy a bedzie juz kwiecień. z jednej strony nie moge się doczekac a z drugiej zaczynam sie coraz bardziej bać:szok:

a Wy chodzice do szkoły rodzenia?
 
Lenorek - w środę moje pierwsze zajęcia w szkole. Ciekawa jestem jak będzie. Ja to bym już chciała kwiecień :tak:. Strasznie się cieszę że wiosnę będzie mi dane spędzić z dzieckiem w domu. Już nie mogę się doczekać.
 
kasira to suuuper teraz mozesz brykac po sklepach i szalec na zakupkach dzieciowych ;-) a powaznie to domyslam sie jaka to byla udreka dla ciebie...

lenorek ja jutro ide do ginki po skierowanie do szkoly rodzenia i planuje jechac w tym tygodniu sie zapisac..coprawda mam juz jedna ciaze i 6 letniego broja za soba...ale do szkoly niechodzilam wczesniej i teraz chcem to nadrobic:-D
 
czesc dziewczynki

ja wlasnie zaczelam w zeszla sobote szkole rodzenia i juz wam zdaje relacje.

na pierwszej lekcji byl temat o karmieniu piersia, miliard argumentow za tym zeby przez pierwsze 6 miesiecy przynajmniej nie rezygnowac naturalnego, najlepszego w swiecie cyca matki rodzicielki. moj szpital jest doskonale do tego przygotowany zeby wspierac karmiace, sa grupy pomocowe, specjalisci i wyglada na to ze nie ma takiej mozliwosci zeby jakies mamie sie przytrawil brak pokarmu. i przez te 6 miesiecy mam dzicku nic innego poza cycem nie dawac, zadnych plynow nic (bo po 1 nie potrzeba, po 2 dziecko nie powinno poznawac nowych smakow zeby sie nie zniechecilo do mleka mamy), i nie kupowac smoczka! (ze zapowietrza dziecko, ze zgryz nie tak, kolki nie kolki i najwazniejsze ze dziecko bedzie zakrecone co cyc a co smoczek i moze potem gorzej ssac albo najzwyklej w swiecie mu sie odechce bo jak mowia ciagnac z piersi pokarm to o wiele wieksza praca dla dzieciaczka niz takie ssanie smoczka czy z butelki)
a i butelki tez odradzali, maja system karmienia z kubeczkow, oczywiscie na wypadek odciaganego pokarmu bo ten sztuczny powtorzmy nie zastapi matki, bo kazda matka produkuje z dnia na dzien mleko o skladzie idealnym dla wlasnego dziecka w zaleznosci od jego wieku, stanu zdrowia np. moze zawierac substancje dzialajace jak antybiotyki gdy dziecko lub matka sa zaziebione, i miliony innych argumentow (szczegolnie te ze szybciej macica i brzuch mi wroca do stanu sprzed ciazy ze wzgledu na hormony wytwarzajace sie podczas karmienia)
w szpitalu w ogole jest zakaz promowania wszelkich zastepczych produktow mlecznych i smoczkow takze nic takiego nawet mi w rece nie wpadlo....
bylo tez o technikach, pozycjach przy karmieniu ale to juz takie tam pierdoly co to po 1 dniu sobie obcykamy z naszymi pociechami no nie..

a jak u was, czy macie juz plan, co zrobicie jak skonczy wam sie urlop macierzynski z tym karmieniem i czy w polsce tez taka propaganda jest ???
 
m-ktosia ja jak urodzilam kamila niestey niebylo zadnej osoby ktora by powiedzila co i jak z karmieniem....mailam duuze problemy i teraz tez napewno beda poniewaz w ciazy sutki mi robia sie takie wklesle i maluch niema za co zlapac choc teraz pewnie bede probowac nakladki....ale jesli chodzi o taka suuper pomoc o jakiej piszesz to bynajmniej tu gdzie meiszkam moge zapomniec chyba ze prywatnie ...
 
kasira- a to ja wogole nie doczytalam ze ty w gipsie bylas,
dobrze ze juz po wszystkim !!:-)

pamietam jak moja kolezanka byla strasznie oburzona, bo wyobrazcie sobie jak byla w 5 miesiacu ciazy, z gipsem na przedramieniu, w drodze ze szpitala facet ja na chodniku potracil samochodem, na szczescie lekko i nic jej nie bylo, i kolo w ogole zwial, czujecie... no szkoda ze jeszcze wozka nie pchala...:szok:

ps. a wstawilabym wam dziewczyny moj ten paseczek, suwaczek ale za cholere nie wiem jak, zrobilam sobie takie cudo na stronce i teraz mam te rozne kody i gdzie ja mam do wpisywac, w ustawieniach w podpisie, czy przy kazdym pisaniu postu czy jak? pomocy!!! i ktory z tych kodow, bo mnie tu nic nie chce dzialac i brzuszek mi sie denerwuje... :confused:
 
reklama
Do góry