reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

o tym co nas gryzie,raduje ...czyli pogaduchy o wszystkim i o niczym!!!

Dziewczynki jeszcze jedno pytanko...

Często ostatnio czuje jakby mnie ktoś normalnie w kroczu rozcinał-takie odnosze wrażenie ...czy wy też tak macie?? jest to chwilowe uczucie ale częste :eek: ... to raczej ma związek z tą moją szyjkia skracającą się .... a jak to jest u was ??
 
reklama
ANULA z tego co wiem w trakcie porodu szyjka calkowicie sie wygladza i tak jakby jej w ogole nie bylo...a pekniecie pecherza plodowego chyba nie zalezy od skracania sie szyjki, bo przeciez czasem porod postepuje, szyjka sie rozwiera a pecherz nie peka i lekarz przebija go mechanicznie...Z tego co czytalam tylko w 15% przypadkow pecherz plodowy peka na poczatku porodu....

A jesli chodzi o bol krocza, to mnie sie szyjka nie skraca, a boli caly czas strasznie, jakbym dostala kilka kopniakow od kogos.....:baffled:
 
Idealne okreslenie, brakowalo mi... jakby ktos mnie kopnal w kroku... ja tez sie tak czuje, ale juz od jakiegos dluzszego czasu. na dodatek czasem mam takie uczucie jakby mi zaraz cos mialo wypasc .... nie wiem jak inaczej to okreslic.
 
Dzięki Dziewczynki,jesteście kochane ...
Ja też wcześniej czułam coś w stylu kopania w kroczu ale tak właśnie od środka,coś takiego jakby mi coś pękało-balonik jakiś czy coś to nie było bolesne ale było to czuć,a teraz właśnie dopadło mnie coś takiego:baffled: czuje dosłownie jakby mnie ktoś rozcinał od środka -głupie uczucie i nawet czasam boli,nikomu tego nie życze oby was mineło coś takiego.
 
ojejku dziewczyny ja narazie nie wiem co to za dolegliwosci. ale z tego co piszecie to chyba nie jest to najprzyjemniejsze:baffled:
 
Dziewczyny mi też często twardnieje brzuch - szczególnie jak leże wieczorem już w łóżku i gin mi powiedział, że to normalne bezbolesne skurcze przygotowujące do porodu, że należy się martwić jak jest ich więcej niż 4 w ciągu godziny.
A kopnięcie w krocze też nieraz czuje - podobnie jak Niczka opisała :-)

Ja badania na cytomegalie nie miałam - nawet nie wiedziałam, że takie trzeba zrobic - a co to wogóle za badanie :confused: byłabym wdzięczna jakbyście mi napisały.
Ja miałam tylko na początku badanie ma WR ale to chyba nie jest to.
 
cytomegalia jest niebezpieczna dla dziecka i dlatego wskazane jest abyśmy zrobily takie badanie w czasie ciąży. ale jak sie okazalo ja tez nie mialam tego badania a bylam przekonana ze mialam (pomerdało mi sie z toxoplazmozą). w czwartek ide do gina to zapytam i ewentualnie wezme skierowanko
 
Dziewczyny, cytomegalia to choroba wirusowa, ktora ma objawy podobne do przeziebiena. a wirus pozostaje w organizmie nawet po zniknieciu infekcji. Wirus moze doprowadzic do uszkodzen watroby, serca i mozgu dziecka. No i doczytalam sie, ze nie nalezy do standardowych badac w ciazy.
Z kolei WR to odczyn Wassermanna (oznaczany tez VDRL)- to badanie jest w kierunku kiły, wykrywa choroby weneryczne.

Przejrzalam sobie jakie jeszcze robilam badania:
- Anty-HBs ilościowo i antygen HBs - w kierunk wirusowego zapalenia watroby typu B
- różyczka
- toxoplazmoza
- standardowa morfologia krwi i grupa krwi moja i mojego M, ja jeszcze przeciwciala ze wzgledu na konflikt serologiczny
- badania moczu
- poziom glukozy we krwi na czczo i ostatnio z obciazeniem 50g po godzinie
- badanie mikroskopowe wydzieliny pochwy
- cytologia
- wymaz z kanalu szyjki macicy
- usg piers
- no i wyzej wymienione: cytomegalia i WR

Uffffff....to chyba tyle. Czy ktoras z Was miala cos jeszcze...:-)
 
reklama
Ja miałam jeszcze odczyn COOMBSA i USR
No i dzisiaj miałam KREATYNINE i MOCZNIK ale to ze względu na ból nerki.
A toxoplazmozy nie miałam.
 
Do góry