O samopoczuciu, lękach i oznakach porodu słów kilka

[polis1010]

margoz grunt to pozytywne myslenie;-)
Niech ci sie spelni

Ja sobie wmawiam ze nie bedzie bolalo Ciekawe czy pomoze

 

[ligotka]

Mnie sie dzis przysnil moj idealny porod, uspili mnie, wyciagneli dziecko i obudzili hehehe a dziecko juz mialam w ramionach, ech....

 

[vikiigus]

To zupelnie tak jak u mnie=problem z glowy;-)

A salki na szczescie jednoosobowe i w ogole tak jak pisala maranatha,pelny luz.


Bylam wczoraj na szkole rodzenia i tu na wyspach odchodza od porodu w pozycji lezacej czy nawet polsiedzacej. Przez caly porod kaza sie ruszac i przyjmowac rozne przedziwne pozycje. Generalnie chodzi o to zeby kobieta rodzila w takiej pozycji w jakiej jej wygodnie i jak jej instynkt podpowiada. Rodzenie na czworaka czy kucajac nie jest niczym dziwnym-oni tylko podstawiaja rece. Podoba mi sie to bo nie wyobrazam sobie rodzic na plecach przykuta do lozka.

te sale jednoosobowe to naprawdę fajna sprawa - u nas tak samo - a dotego wszystko świeżutkie , kolorowe i nowoczesne - może nie będzie to miało wpływ na poród bezpośrednio, ale na pewno na nastrój, a ja to sobie bardzo cenię ...

a jesli chodzi o pozycje - u nas niby tez wszytsko dozwolone - teoretycznie nawet możesz rodzić w wybranej przez siebie pozycji, ale coś mi sie zdaje , że to tylko teoria , bo pewnie jak im za dużo rodząca dokazuje to podpinaja ja pod ktg , że niby dla jej dobra...więc ja tam z dużo pytać nie będę co mogę a co nie , żeby sie nie wystraszyły...


w temacie objawowym - dziś w nocy na 99% odszedł mi ten czop - nawet się w tym czasie obudziłam - myślałam , że poszły wody bo gatki miałam takie mokre- ale prześcieradło już nie, bolało mnie podbrzusze i miałam kłucia w pochwie więc wstałam - a po chwili w kibelku już wyleciła mi taki wielki smark śluzowy ;-) u mnie był białego koloru i miał taką konsystęcję kisielu ...czyściutki bardzo bez żadnej krwi itp. potem chyba z 3 godz nie mogłam zasnąć - jakieś pobolewania itp. , spociłam sie jak szczur i musiałam nawet koszulę zmienić , bo była jak po praniu

w końcu zasnęłam ....i obudziłam się dopiero przed 11 - w dodatku mam obrzęk twarzy - nie wydaje mi się , że to jakaś dolegliwość ciążowa tylko zatoki znowu mi wywala :-(...oby nie ...

dziś lekarz- zobaczymy co tam się dzieje

 

[polis1010]

...aż szkoda ze to tylko sen...

 

[ligotka]

viikigus czyzbys byla nastepna???

 

[Julia79]

Z tym czopem to różnie - czasem odchodzi na dzień przed, czasem na dwa tygodnie. W kazdym razie, zdecydowanie masz już baaaardzo blisko

 

[vikiigus]

Z tym czopem to różnie - czasem odchodzi na dzień przed, czasem na dwa tygodnie. W kazdym razie, zdecydowanie masz już baaaardzo blisko

wiem, wiem- i to jest najgorsze - jednego dnia czujesz jakby to juz był czas, a po chwili okazuje się , że nic z tego ...na końcu wyjdzie , że przechodze was wszystkie

ale słyszałam , że jak czop odejdzie to , żeby przyspieszyć dobry jest dobry sex ...więc jak lekarz dziś potwierdzi, że wszystko zmierza ku porodowi to dziś zrobimy sobie małe bara-bara:-) z mężem oczywiście- nie z lekarzem

a tak w ogóle dziwacznie się czuję - jakbym zemdleć miała ....nie wiem czy to cholerka nie jakaś infekcja górnych dróg ...idę się wykąpać , bo jeszce dzidzia mnie w tłustych włoskach zobaczy i jaki dam przykład młodej damie

 

[Julia79]

ja na okolicznosc porodu byłam u fryzjera! pierwszy raz od dwóch lat, bo tak to sobie organizowałam podcinanie końcówek we własnym zakresie.
a sex? ja już z nózki na nóżke przebieram. Od przyszłego tygodnia zaczynamy z mężem "dozowanie prostaglandyn na szyjkę macicy " ;-) On by chciał najchętniej 3 x dziennie, ale na szczęście, musi jeszcze do pracy chodzić czasami

 

[polis1010]

viki jak lekarz chetny to zaprzegnij i jego w koncu nie jest powiedziane ze ten sex musi byc z mezem

Ciekawe ktora pierwsza, ciekawe...

Co do sexu to mnie maz odstawil, powiedzial ze juz mu dziwnie... W sprawie przyspieszanie zostaly mi zatem okna, schody , rycyna i inne mniej przyjemne sposoby-ewentualnie chetny do pomocy sasiad

 

[Rutkosia]

Co do seksu to dzisiaj mi małż zapowiedział że jak wróci z pracy to mam być gotowa na małe co nieco
Z tym że od jakiegoś czasu już się zbieram na seks a za każdym razem jakoś mi się odechciewa bo mam wrażenie że nie powinnam jeszcze wywoływać porodu ale dzisiaj to już nie ma opcji żeby nie było bo chcice mam jak nie wiem