reklama
Ewa podobno pierworodki rodza po terminie a nie to przed bo juz wszytko przetrenowane!!! wiec te teorie sa nie dla mnie ja sie nie bawie w takie zgadywanki obiecalam sobie przejsc z podniesiona glowa i nie nacierpiec sie bnardzo z tego powodu ze bede rodzic mojego synka!!! wiec blagam nie straszcie 17godzi czy cos kolo tego to strasznie sie czyta kiedy ja to poptem odespie i odjem teraz to tak co polgodziny chodze i szukam jedzenia!!! straszne nadrabiam zaleglosci za cala ciaze!!! ;-)
lucyann nie zwracaj zbytnio uwagi na opisy innych bo kazda z nas jest inna i nijak to sie ma do odczuc naszych ;-)
ja swoja corke urodzilam 5 dni przed terminem porod trwal cos kolo 8 h i naprawde da sie przezyc :-)
nie ma co sie straszyc na zapas szkoda zdrowia a i tak nas to nie ominie w koncu musimy urodzic ;-)
ja swoja corke urodzilam 5 dni przed terminem porod trwal cos kolo 8 h i naprawde da sie przezyc :-)
nie ma co sie straszyc na zapas szkoda zdrowia a i tak nas to nie ominie w koncu musimy urodzic ;-)
ja córkę też urodziłam tydzień przed terminem, moja siostra pierwsze dziecko - synka też przed terminem. A zatem ani płeć dziecka ani czy jesteśmy pierworódkami nie ma wpływu na to. Wczoraj czytałam w jednej książce że jeśli jakiś lekarz precyzuje termin porodu albo dlugość jego przebiegu tzn. że nie jest dobrym fachowcem i dlatego dobrzy lekarze unikają podawania precyzyjnego terminu.
Blue dobrze powiedziane !!! jak bedzie tak opowiemy hihihihi
Nam dzis humorek dopisuje wlasnie jestem rozwodka!!! super wkoncu spokuj na duchu:-) :-) :-) :-) stwierdzilam ze brzuchol mi sie opuscil od dwoch czy trzech dni !! zobaczymy obiecal mi ze jeszcze posiedzi trzy tygodnie !! Gorace calusy od panny z odzysku!!!
Nam dzis humorek dopisuje wlasnie jestem rozwodka!!! super wkoncu spokuj na duchu:-) :-) :-) :-) stwierdzilam ze brzuchol mi sie opuscil od dwoch czy trzech dni !! zobaczymy obiecal mi ze jeszcze posiedzi trzy tygodnie !! Gorace calusy od panny z odzysku!!!
dorotak
Fanka BB :)
Gratulacje Lucyann :-), troche na to czekałaś i chyba kamień z serca Ci spadł. ;-) Jesteś dzielną ciężarną mamą.
Buźka...
Buźka...
Dziewczyny zapraszam wszytkie nowe mamy do przdstawienia sie jesli macie ochote opowiedziec reszcie cos o was i waszym swiecie.... chetnie poznamy blizej....
ps. troche nowych mam i mam nadzieje ze ten watek moze znow na chwile sie rozgrzeje...:-)
ps. troche nowych mam i mam nadzieje ze ten watek moze znow na chwile sie rozgrzeje...:-)
reklama
no to ja sie przedstawie:-) powinnam to zrobic na poczatku ale jakos dopiero teraz dotarlam do tego watku no wiec mam na imie Karolina mam 23 lata a od 22.10.2005 jestem zaobraczkowana:-) po trzech miesiacach staran z mezem udalo nam sie stworzyc fasolke i od 10.11.2006 jestem rozdwojona:-) na forum trafilam przypadkiem ibardzo sie z tego ciesze jestem niepoprawna optymistka i zawsze mozna mnie zobaczyc z usmiechem(nawet podczas porodu;-) ) moim hobby jezeli to tak mozna nazwac jest jezyk angielski i w przyszlosci zamierzam z rodzinka wyjechac do Anglii obecnie studiuje filologie angielska a raczej jestem teraz na urlopie zdrowotnym pracuje dorywczo w szkole jezykowej;-) no to chyba tyle:-)
Podziel się: