reklama
WitajU mnie tez jest tak,ze jak przy kompie usiade to maly placze.Maluszek przechodzi teraz lek separacyjnybudzi sie z placzem w nocy ,musze byc caly czas przy nim.A mialam jechac w srode na mecz Polska-Irlandia...to sam maz musi isc z bratek i moją mamą.Nie zostawie małego bo niewiadomo jak zareaguje na moją nieobecność.Mam nadzieję,że szybko mu przejdzie.Ten lęk trwa przez 4 tygodnie.A tak pozatym to ok.Pogoda tragiczna.Leje,wieje i jakoś tak dziwnie.
Mały nie ma jeszcze ani jednego ząbka.A jak u Was?Pozdrawiamy
Mały nie ma jeszcze ani jednego ząbka.A jak u Was?Pozdrawiamy
Witajcie
Czy jest ktoś z Gorlic?
Ja jestem mamą prawie 3 letniego Kuby i przyszłą mamą (podobno) dziewczynki jeszcze bez imienia;-)
ja jestem z okolic
Ostatnia edycja:
Krewetka- Witam ;-) może w końcu się tu coś ruszy bo pustki straszne
Nati- A no tak słyszałam o tym lęku że maleństwa zauważają granice i dociera do nich ze mama to mama a ono to ono a nie tak jak do tej pory myślało że mama i on to jedno;-) Najważniejsze że to mija;-) To jeszcze przed nami.. ehh w sumie tez pewnie mialabym obawy co do zostawienia małego bo faktycznie moze być róznie..U nas też jeszcze ząbolka żadnego jedynie dziasełka swędzą i drażnią ale walczymy Najgorze że mały się poprzestawiał i często chodzi spać o 23 jak nie pózniej a wstaje już o 6-7 i nic nie pomaga..No ale dzisiaj poszedł o 19 normalnie sukces:-) I jak na razie spi a zdarzalo się że zasnął i się za 30 min budził i nadaktywność się włączała i padał po 24..A Tobie jak śpi?
Nati- A no tak słyszałam o tym lęku że maleństwa zauważają granice i dociera do nich ze mama to mama a ono to ono a nie tak jak do tej pory myślało że mama i on to jedno;-) Najważniejsze że to mija;-) To jeszcze przed nami.. ehh w sumie tez pewnie mialabym obawy co do zostawienia małego bo faktycznie moze być róznie..U nas też jeszcze ząbolka żadnego jedynie dziasełka swędzą i drażnią ale walczymy Najgorze że mały się poprzestawiał i często chodzi spać o 23 jak nie pózniej a wstaje już o 6-7 i nic nie pomaga..No ale dzisiaj poszedł o 19 normalnie sukces:-) I jak na razie spi a zdarzalo się że zasnął i się za 30 min budził i nadaktywność się włączała i padał po 24..A Tobie jak śpi?
krewetka witajfajnie,że ktoś dołączył bo pustki hehe
Mafu889i do której Ci mały spał wczoraj?U nas bez zmian śpi jeszcze lepiej w sumie,jakby nie ta pobudka z płaczem ok 21,ale to na pare minutek,wystarczy go przytulić i kładę go do łóżeczka i spi dalej do 5 lub 6 i znów zasina i do 8 jeszcze śpi;-)Ale ogólnie marudny jest przez dzień,a to może jeszcze do tego mu ząbki idą.Kurcze u nas nie ma nawet jak na spacer wyjsc bo strasznie wieje.Bilety do Pl kupione:-)Ciekawe jak mały zniesie podróż.Pierwszy raz samolotem
Mafu889i do której Ci mały spał wczoraj?U nas bez zmian śpi jeszcze lepiej w sumie,jakby nie ta pobudka z płaczem ok 21,ale to na pare minutek,wystarczy go przytulić i kładę go do łóżeczka i spi dalej do 5 lub 6 i znów zasina i do 8 jeszcze śpi;-)Ale ogólnie marudny jest przez dzień,a to może jeszcze do tego mu ząbki idą.Kurcze u nas nie ma nawet jak na spacer wyjsc bo strasznie wieje.Bilety do Pl kupione:-)Ciekawe jak mały zniesie podróż.Pierwszy raz samolotem
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 4
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 0
- Wyświetleń
- 635
- Odpowiedzi
- 0
- Wyświetleń
- 914
- Odpowiedzi
- 0
- Wyświetleń
- 1 tys
Podziel się: