reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Nowy Rok to spełnienia marzeń czas - więc dwie kreski ⏸️ wysika każda z Nas 🥰

Załączniki

  • Screenshot_20230121-081714_Premom.jpg
    Screenshot_20230121-081714_Premom.jpg
    168,3 KB · Wyświetleń: 52
reklama
to patrząc po temperaturze wydaje mi się, że była 14dc i to się w sumie zgrywa z owulakiem, że dwa dni po piku. Ewentualnie 10dc ale ten dołek w 14dc wtedy by był dziwny jakiś. Taki masz ten wykres nieczytelny w porównaniu z moim (to oczywiście nie zarzut, taką masz temperaturę po prostu 😅) - u mnie ten termin owu widać na pierwszy rzut oka, a u Ciebie jest takie "chyba". Nie wprowadzałas do flo w tym cyklu?
 
to patrząc po temperaturze wydaje mi się, że była 14dc i to się w sumie zgrywa z owulakiem, że dwa dni po piku. Ewentualnie 10dc ale ten dołek w 14dc wtedy by był dziwny jakiś. Taki masz ten wykres nieczytelny w porównaniu z moim (to oczywiście nie zarzut, taką masz temperaturę po prostu 😅) - u mnie ten termin owu widać na pierwszy rzut oka, a u Ciebie jest takie "chyba". Nie wprowadzałas do flo w tym cyklu?
Nie, nie korzystam z flo. Co tu gdybać, pierwszy owulak wyszedł mi 15.01 i wtedy tez owulacja po 6 h mogla wystąpić, dałoby to dziś 6 dzien, beta na pewno wykluczy ciążę, okaże się , ze moj poranny mocz ma jakies stężenie czegoś co te miejsce na kreskę uwypulka i dupa , bardziej ciekawi mnie moj progesteron, ktory mialam badać w tym miesiącu po ovu. Przekonam się o wszystkim wieczorem. Nowość dla mnie to az 4 krotny wzrost od dołka, do tej pory 3 zawsze był słabszy a 4 dzień w dół .
 
Ostatnia edycja:
Mi z rana przyszły wyniki bety. W poniedziałek powtórzę, czy przyrasta. Troszkę się martwię progesteronem, bo przed okresem zazwyczaj miałam plamienia i niski prog, teraz tez nie jest jakiś super wysoki… ale patrzeć na betę to chyba super początek. Nie potrafimy się cieszyć z mężem… tak długo czekaliśmy; ze teraz jesteśmy wypruci z emocji i na silnym wyparciu
będzie dobrze! Gratuluję i trzymam kciuki!
 
kochana a powiedz mi co sprawiło, że po 4 latach się udało?
Szczerze? Nie mam pojęcia… lekarzy odpuściłam jakiś czas temu już, a w ostatnim miesiącu „prowadziliśmy” się dosyć słabo, sporo wyjazdów, dużo alko, tzn. ja np. zaczęłam przyjmować sumple na anemię (to nowość), regularnie brałam na tsh (bo zdarzało mi się w kratkę). Niestety, ale chyba zadziałała znienawidzony przeze mnie motyw „odpuszczenia” i pogodzenia się z tym, ze nie będziemy mieli dzieci. Jestem tez osoba wierząca i chociaż w ostatnim latach moja relacja z Siła Wyższa jest na zasadzie „bez kija nie podchodź”, to tez w tym zakresie poukładałam sobie w głowie, z mama odbyłam otwarta rozmowę o niepłodności i tez to taka ulga była. Wiesz, my mieliśmy problem z „regulrnym” seksem, raczej wychodziliśmy z założenia, ze lepiej cieszyć się ciagle nim i nawet rzadziej, ale bez presji, wiec zdarzały sie cykle, ze w płodne był jeden seks tylko…. Nasza historia, jak pewnie każda poplątana :)
 
reklama
Do góry