Carmen2412
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 27 Marzec 2022
- Postów
- 576
To prawda . …Tak, dla większości osób niepłodność zwłaszcza u młodych i „ogólnie zdrowych” osób to abstrakcja …
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
To prawda . …Tak, dla większości osób niepłodność zwłaszcza u młodych i „ogólnie zdrowych” osób to abstrakcja …
drugie jajeczko się zagnieżdża@Mrufka@@1 @CałaJa1984 @Karola3092 jeszcze jestem w łóżku, więc mam tylko wykres jeszcze nie sikałam
No dowalił bardzo, mam nadzieję, że nie przemyślanie to powiedział, bo chciał presję Ci zdjąć z Ciebie, a wyszło źle. Bo jeśli był na badaniu nasienia to przecież też w jakimś stopniu chce dziecka bo by nie poszedł inaczej.Jeszcze dzisiaj tekst mojego faceta, najgorszy pocieszyciel jakiego znam- „pomyśl, że dobrze, że mam już dziecko, jak nam nie wyjdzie to nie będę miał pretensji, i tak będziemy szczęśliwi”…
W ogóle bez komentarza
Egoista
Ja zawsze mówię: żadnych dzieciorówno ale z drugiej strony pytania "a Wy kiedy dzieci?" i ich wszystkie wariacje. Nie ma chyba złotego środka, żeby ludzie przestali gadać.
My ostatnio byliśmy na pogrzebie i tez dostaliśmy pytania a gdzie dzidziuś, ja mówię, że nie ma, a czemu nie ma.... nóż mi się w kieszeni otworzył, ale zawsze staram się sobie mówić, że ta osoba nie chce źle, nie chce mnie skrzywidzić, po prostu nie jest świadoma.
Chce, ale na pewno nie tak jak ja.. i wiem, że ja byłabym w stanie sporo zrobić żeby to dziecko mieć, a on niekoniecznie.No dowalił bardzo, mam nadzieję, że nie przemyślanie to powiedział, bo chciał presję Ci zdjąć z Ciebie, a wyszło źle. Bo jeśli był na badaniu nasienia to przecież też w jakimś stopniu chce dziecka bo by nie poszedł inaczej.
ludzie nie maja wyczucia ,mi się wydaje ze czasem nieświadomie ..ale ja bym w życiu z takim txtem do kogoś nie wyleciała ..miałam tez takie sytuacje..no ale z drugiej strony pytania "a Wy kiedy dzieci?" i ich wszystkie wariacje. Nie ma chyba złotego środka, żeby ludzie przestali gadać.
My ostatnio byliśmy na pogrzebie i tez dostaliśmy pytania a gdzie dzidziuś, ja mówię, że nie ma, a czemu nie ma.... nóż mi się w kieszeni otworzył, ale zawsze staram się sobie mówić, że ta osoba nie chce źle, nie chce mnie skrzywidzić, po prostu nie jest świadoma.
może to głupio zabrzmi, ale obróc to w pozytyw, że problem jest tylko po Twojej stronie. U nas jest po obu jak się okazuje.. więc jest to ciężki orzech. A Wy możecie działać jednotorowo i skupić się tylko na Tobie.Wiem, on zwykle chce dobrze, tylko wychodzi jak wychodzi …
Chociaż ostatnio też pomyślałam sobie, że chyba gdybym miała faceta, który ma mega parcie na dziecko to byłabym już w totalnej rozsypce teraz …bo już wiem, że problem jest tylko po mojej stronie …
Wczoraj rozmawiałam z moim na temat tego co jak sie nie uda. Powiedział "To nie". Ale, że jest pewny, że się uda naturalnie. cHociaz tyleJeszcze dzisiaj tekst mojego faceta, najgorszy pocieszyciel jakiego znam- „pomyśl, że dobrze, że mam już dziecko, jak nam nie wyjdzie to nie będę miał pretensji, i tak będziemy szczęśliwi”…
W ogóle bez komentarza
Egoista
polać koleżance (jeśli może i nie bierze leków )Kochana nie doszukuj się. Bo szukasz za bardzo tylko co może być źle i będzie działało źle na Twoja głowę, zaraz zwariujesz, nie rób tego sobie . Nie masz owu i zapewne plamienie w duże mierze mogą być od tego, więc nie doszukuj się endo. Wylecz infekcje idź do gina, po działajcie z planem na przywrócenie owu. Ewentualnie niech zleci podstawowe badania, których nie miałaś bo nje pamiętam co badałas co nie. Czy robiłaś badania z tej listy między 3-5dc?