Bolilol
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Listopad 2022
- Postów
- 11 699
do wykresów temperatury polecam flo i konsultacje wykresu z namiW temacie motywacji: Ja wkraczam w fazę testów owulacyjnych i mierzenia temp Szukałam apki do temperatury i wykresów. Podpowiecie jaka najlepsza apka? I o której godz mierzyć?
Ja niekiedy (szczególnie w nocy) jestem przerażona czasem, który tak szybko mija. 4 lata współżycia bez zabezpieczeń minęło jak 1 rok, ale po drodze tez była poważna operacja męża, rehabilitacyjna po… pandemie… wiec sobie tłumacze „tak musiało być”.
Do tej pory żyłam właśnie „co ma być to będzie”, ale w tym roku popróbuje z większymi obserwacjami siebie(nie tylko śluz i bol owulacyjnych), bo „tylko wariaci robią ciagle to samo i spodziewają się innych wyników” czy jakoś tak.
Ciąża biochemiczna była okropnym doświadczeniem, ale tez mi dala promyk nadziei „jednak mogę być w ciąży”. Bo myślałam, ze jednak nie.
Jeżeli chodzi o mierzenie to musisz pamiętać, że potrzebujesz termometr z 2 miejscami po przecinku. Mierzymy w pochwie, odbycie albo w ustach - zawsze w tym samym miejscu (przy czym w ustach też w tym samym miejscu typu: po prawej stronie pod językiem).
Musisz mierzyć rano, zanim podniesiesz się z łóżka, po co najmniej tych 3-4h snu. Więc jeżeli wstajesz codziennie o 6,to możesz mierzyć o 6 (ale niestety w weekendy też budzik na 6). Gdzieś czytałam, że najlepszy jest wybór godziny między 5 a 7.30 (ale zawsze musi być ta sama godzina).
Warto sobie odnotowywać też gdzieś jeśli np. wstawałaś dużo na siku w nocy, albo piłaś alkohol dzień wcześniej, bo to może mieć wpływ na pomiar.
A, i jak się zdecydujesz na jakąś aplikacje do temp, to nie wprowadzaj do niej owulakow - dla wielu aplikacji informacja o pozytywnym owulaku ma największą wartość i przestają przez to analizować wykres temperatury i to po nim określać owu. Więc ja mam dwie aplikacje: flo tylko do temperatury, premom do owulakow. Ale niestety żadna z apek nie będzie madrzejsza niz człowiek i obie używane przeze mnie błędnie określiły mi owu - flo nie ogarnęło chyba, że owu może być w 10dc i do końca cyklu uparcie twierdziła, że była chyba w 13dc