koko.sanka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 26 Styczeń 2023
- Postów
- 1 145
Mój dzisiaj jakiś też nie w sosie siedzi w drugim pokoju i gra
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Mój już nawet nie gra. Za to pierdoli głupoty dzisiaj, już ja wolałabym być chora niż jak on jest „chory”.Mój dzisiaj jakiś też nie w sosie siedzi w drugim pokoju i gra
Może jakiś film, dobra kawa, ciastko, albo coś konkretniejszego?Ja w sumie też jestem dzisiaj coś w niezbyt dobrym nastoju, dopadają mnie rozkminy, wkurwia śnieg, jest mi zimno i generalnie nic mi się nie chce, pół dnia pod kołdrą albo kocem. Myślę jak sobie nieco podnieść nastrój.
A co do „ja nie będę się łamać” to ja często też to sobie obiecuję, a potem sama nie wiem kiedy zaczynam rozmawiać i jakby sytuacja się „zaciera”, a potem wyrzucam sobie, że nie byłam wystarczająco twarda.Sa dwie opcje: albo wroci z czyms co lubie, chrupkami/colą/piwem/awokado i bedzie probowal obejść to bez rozmowy, albo focha ciag dalszy. Ja sie nie bede łamać
Co do jedzenia… już nawet nie wiem na co mam ochotę, jem non stop i jedyne co czuję to to, że mam już wszystko prawie pod korek . Wino może i by się przydało, ale nie lampka, tylko conajmniej ze trzy, ale jutro muszę wstać wcześnie i być w jako tako dobrej formie, więc to chyba średni pomysł.Może jakiś film, dobra kawa, ciastko, albo coś konkretniejszego?
Albo kąpiel, lampka wina, świeczki zapachowe…
Też o tym pomyslalam, ale nie sądzę.Na ile jest możliwe, że on czyta to forum?
Stawiam, że coś dobrego Ci przyniesie. No, ale jako, że często w tego typu „zabawach” przegrywam to może być tak, że przyjdzie bez niczego .Też o tym pomyslalam, ale nie sądzę.