Nowy Rok to spełnienia marzeń czas - więc dwie kreski ⏸️ wysika każda z Nas 🥰

[MagicM]

Aaa robiłaś progesteron, a to jest owu jak taki piękny! Kochana 29 jakie mało czasu, masz go sporo, ja go miałam dużo, a mam 31 lat, więc naprawdę czas nie jest problemem, są dziewczyny po 40stce to już mogą powiedzieć, że ich goni czas, więc na spokojnie .

Uff dzięki za tę wypowiedź uwielbiam teksty w stylu „mam dziecko, mam 29 lat i czasu coraz mniej”

 

[królowa_kresek😉🙃]

Uff dzięki za tę wypowiedź uwielbiam teksty w stylu „mam dziecko, mam 29 lat i czasu coraz mniej”

Niekoniecznie chodzi o to, że "starsze starające" się podobne jak ja 38 lat, są na to "za stare" i mają minimum czasu czy, ze autorka porównuje się do innych, czy myśli o innych starszych od niej, tylko ona moze ma swoje wlasne założenia, jakieś określone plany w czasie, i mówiąc tak, moze a nawet na pewno ma na mysli tylko swoją osobę. Nie porównujemy się, bo tu wsrod nas jest tak ogromna różnorodność i zróżnicowanie pod kazdym względem, że wiek i czas a szanse na prawdę nie zalezą tylko od rocznika.

 

[Calineczka92]

Uff dzięki za tę wypowiedź uwielbiam teksty w stylu „mam dziecko, mam 29 lat i czasu coraz mniej”

A bo ja tam się czuję młoda , a ciąża przed 30ka to stereotyp dla mnie krążący

 

[LadyCaro]

A bo ja tam się czuję młoda , a ciąża przed 30ka to stereotyp dla mnie krążący

ja np mam 32 lata rocznikowo i ja czuję, ze jest dla mnie póżno. Ale zaznaczam, ze to moje odczucia i mówię tylko i wyłacznie w swoim imieniu.

 

[MagicM]

Niekoniecznie chodzi o to, że "starsze starające" się podobne jak ja 38 lat, są na to "za stare" i mają minimum czasu czy, ze autorka porównuje się do innych, czy myśli o innych starszych od niej, tylko ona moze ma swojevwlasne założenia, jakieś określone plany w czasie, i mówiąc tak, moze a nawet na pewno ma na mysli tylko swoją osobę. Nie porównujemy się, bo tu wsrod nas jest tak ogromna różnorodność i zróżnicowanie pod kazdym względem, że wiek i czas a szanse na prawdę nie zalezą tylko od rocznika.

Dziękuję, że to wyjaśniłaś, natomiast osobiście zrozumiałam to zupełnie inaczej. I właśnie ze względu na tę różnorodność tu panująca byłabym ostrożniejsza w tym, co piszę.

 

[julietta2]

Mam doświadczenie dziecka jako ok. 25 latka i potem urodziłam kilka lat później drugie i różnicę normalnie już czułam we wszystkim...w kręgosłupie, niewyspaniu, we wszystkim, że jestem starsza... Teraz jestem starsza o kolejne 9 i nadal chcę zostać mamą po raz trzeci wiedząc, ze wszystko będzie jeszcze trudniejsze...

 

[królowa_kresek😉🙃]

ja np mam 32 lata rocznikowo i ja czuję, ze jest dla mnie póżno. Ale zaznaczam, ze to moje odczucia i mówię tylko i wyłacznie w swoim imieniu.

Rozumiem to doskonale, bo nie jedna w moim wieku stwierdza, że dzieci w tym wieku? Absolutnie!!! Albo np krytykują mnie i podobne, że chcą kolejnego majac już kilka. A przepraszam bardzo, czy ja komuś mówię jak ma zyć? Czy są jakieś uniwersalne recepty na szczęście na całe życie? Nie, więc niech kazdy człowiek żyje tak, jak czuje się szczęśliwy po swojemu, a nie wg "dobrych rad" otoczenia, jakby wiedzieli lepiej.

 

[LadyCaro]

Rozumiem to doskonale, bo nie jedna w moim wieku stwierdza, że dzieci w tym wieku? Absolutnie!!! Albo np krytykują mnie i podobne, że chcą kolejnego majac już kilka. A przepraszam bardzo, czy ja komuś mówię jak ma zyć? Czy są jakieś unowersalne recepty na szczęście na całe życie? Nie, więc niech kazdy człowiek żyje tak, jak czuje się szczęśliwy po swojemu, a nie wg "dobrych rad" otoczenia, jakby wiedzieli lepiej.

zgadzam się.
Ja ogólnie nie lubię niechcianych rad

 

[królowa_kresek😉🙃]

Mam doświadczenie dziecka jako ok. 25 latka i potem urodziłam kilka lat później drugie i różnicę normalnie już czułam we wszystkim...w kręgosłupie, niewyspaniu, we wszystkim, że jestem starsza... Teraz jestem starsza o kolejne 9 i nadal chcę zostać mamą po raz trzeci wiedząc, ze wszystko będzie jeszcze trudniejsze...

Albo nie
Ja zdecydowanie w 3 ciąży czułam się najlepiej, co do nocek, karmienia przy średniej córci byłam przemęczona. Teraz celebrowalabym wszystko

 

[Calineczka92]

Rozumiem to doskonale, bo nie jedna w moim wieku stwierdza, że dzieci w tym wieku? Absolutnie!!! Albo np krytykują mnie i podobne, że chcą kolejnego majac już kilka. A przepraszam bardzo, czy ja komuś mówię jak ma zyć? Czy są jakieś unowersalne recepty na szczęście na całe życie? Nie, więc niech kazdy człowiek żyje tak, jak czuje się szczęśliwy po swojemu, a nie wg "dobrych rad" otoczenia, jakby wiedzieli lepiej.

Nie przejmuj się każdy ma robić po swojemu . Każdy ma swój plan i niech jemu odpowiada. Tyle, że jak ma się 29 czy 30 lat to jeśli chodzi o sam wiek, to jeszcze nas sam licznik biologiczny aż tak nie ściga, że już nie będziemy mieli, mamy dziewczyny w dużo większym wieku i one by mogły się źle poczuć. Wiadomo, każdy ustala według siebie bo to nasze życie, ale czasami panikujemy niepotrzebnie