Właśnie niby nie można (miałam zmniejszać etat), ale gdzieś słyszałam że i to się da obejść. Nie pamiętam tylko jak, likwidacją stanowiska czy coś. Wolę nie sprawdzać na własnym przykładzie
Tzn generalnie zawsze byłam doceniana w pracy i mam świetnego przełożonego, który by na pewno bronił mnie jak może. Ale w firmie zaszły grube zmiany i po prostu nawet on, mimo bardzo wysokiej pozycji, mógłby być postawiony pod ścianą.
Tak czy siak, ewentualne zwolnienie to tylko jeden z powodów. Mocno na wyobraźnię działa mi obraz że nie udaje się już donosić żadnej ciąży więc mój syn będzie jedynym naszym dzieckiem i chcę się tym nacieszyć ile mogę
Btw chciałam dziś się napić %, ale mam na stanie tylko rum, którego nie lubię i który leży w szafce od dwóch lat xd macie jakiś pomysł z czym to wypić żeby było zjadliwe?