Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Tyllko jej zmniejszy etat, tak jak napisała @olka11135 i musi go zmniejszyć, bo „formalnie” karmi. Ale jeśli firma się zamknie, to i tak nie ochroni takiej matkiNie jestem pewna, czy czegoś nie kręcę, ale chyba nie można "tak o" zwolnić matki po macierzyńskim.
Mój ma niecałe 2 lata, a w ostatnich kilku miesiącach był usypiamy 2 razy- raz skręt, bo zwykłej karmie, tej co zawsze w normalnej ilości i raz, bo nowotwor skory
taka rasa niestety
nie nie, karmienie nie ma nic do tego. Po prostu zmniejszy etat np. na 7/8. Przerwa na karmienie to jeszcze odrębny temat
Też nie śpię z dzieckiem, ale sobie nie chcę świecić
„Kocham spanie” i wstawanie o 4- rozumiem to doskonale, ja tak funkcjonowałam na studiach- 3 kierunki, ale energii miałam mnóstwo, i jak miałam nieco luźniejszy dzień to wszystko nadrabiałam kosztem snu, teraz jednak wolę pospaćJa potrafiłam na homeoffice wstawac o 4 żeby upiec chleb, zrobić treningaczkolwiek kocham spanie
.
Masz racje! Sorry ja pokręciłam
Tak, są mało odporne. Moja teraz też bierze leki na stałe, cały czas ma jakieś problemy zdrowotne, ostatnio 3 operacje w ciągu dwóch miesięcy, ale jest już ze mną dziewięć lat i na szczęście to wszystko co ją spotyka jest do leczenia, z bernernką jeździliśmy na chemię (to jeszcze za czasów mieszkania z rodzicami), ale tylko przedłużyło jej to życie.Mój ma niecałe 2 lata, a w ostatnich kilku miesiącach był usypiamy 2 razy- raz skręt, bo zwykłej karmie, tej co zawsze w normalnej ilości i raz, bo nowotwor skory
No i ja po takim mierzeniu już bym nie mogła usnąć na bank. Dlatego nawet nie rozważam mierzenia. Już kładąc się wieczorem spać byłoby mi niekomfortowoA co do mierzenia temperatury, to mierze, zapisuje i kimono
Ja to prawie codziennie sobie obiecuję, że o 23 będę w łóżku, no i zwykle wtedy jestem tuż po albo w trakcie kolacji, ożywiam się i nawet nie próbuje wcielić tego w życie.No i ja po takim mierzeniu już bym nie mogła usnąć na bank. Dlatego nawet nie rozważam mierzenia. Już kładąc się wieczorem spać byłoby mi niekomfortowo
Ja czasem jak się kładę do łóżka to nawet na głos powiem "ooooo, łóżeczko" xD kocham spanko, ale tez bardzo lubię siedzieć nocami, oglądać seriale i grać i hiroski i world of warcraft. Więc trochę konflikt interesów
