U
użytkownik 213578
Gość
Co się dzieje?A bo taki właśnie jest mój humor w tym momencie. Smutny Kłapouchy
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Co się dzieje?A bo taki właśnie jest mój humor w tym momencie. Smutny Kłapouchy
Absolutnie standardowe podejście wokół mnie. 90% facetów z kredytem i kilkorgiem dzieci ma dokładnie takie samo zdanie...Chociaż ostatnio znajomy mnie też rozwalił, bo ślubu nie weźmie bo to za duża odpowiedzialność, ale "dziecko sobie może zrobić, bo to łatwa sprawa i mniejsza odpowiedzialność" ( jego słowa) brak słow... Nie wiem czy się śmiać czy płakać
Mówi się, że to taka granica przy której już coś może być widać na usg. Jeśli widać, beta nie jest potrzebna, ale oczywiście, że możesz zrobić nikt nie broni. Ale często dziewczyny robiąc pierwszą betę z wynikiem 3 tysiace martwią się, że jest za słaby przyrost. o to mi chodziłoCzemu powyżej 1000 już nie? Powyżej 1000 to się mówi, że powinno coś widać na USG. Moja pierwsza beta wynosiła około 3500 i oczywiście, że sprawdzałam jej przyrost
porażka, ale znam kobiety z takim podejściem, bo to tylko dzieckoAbsolutnie standardowe podejście wokół mnie. 90% facetów z kredytem i kilkorgiem dzieci ma dokładnie takie samo zdanie...
oooo nieeee!!! Kopię Cie mentalnie w dupsko, żebyś się rozweseliła! Pozytywne myślenie to połowa sukcesu!A bo taki właśnie jest mój humor w tym momencie. Smutny Kłapouchy
ta miovella nac to jest trochę jak to ACC, nie? Czy nie masz na niej problemów z mnoga owulacja albo niepekaniem pęcherzyka i przemiana w torbiel?Witam się w 3dc i jako wieloletnia masochistka, właśnie wzięłam pierwszą tableteczkę Miovelii. Wredny bólu podbrzusza nadchodź
chociaż mi osobiście np już padły chyba całe baterie i chęci pogoda nie pomaga...oooo nieeee!!! Kopię Cie mentalnie w dupsko, żebyś się rozweseliła! Pozytywne myślenie to połowa sukcesu!
czy w swojej trudnej sytuacji masz jakieś wsparcie? Kogoś kto rozumie, kto Cię wysłucha? (oprócz nas oczywiście)A bo taki właśnie jest mój humor w tym momencie. Smutny Kłapouchy