reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Nowy Rok to spełnienia marzeń czas - więc dwie kreski ⏸️ wysika każda z Nas 🥰

reklama
heheh wiesz moj zostanie napewno dzis zaspokojony ;p nie chce go zostawic z pelnymi jajcami 🤣 ale ja hm tylko palcoweczka by wchodzila w gre ;p ale chyba bym sie krepowala ;p a tampona boje sie wlozyc bo mimo wszytsko mam sie oczyscic. Jeżu hehe co ja wypisuje 🤣
Tak, tak! Faceta z domu wypuszczamy tylko z pełnym brzuchem i pustymi jajkami 🙈
 
Kobietki, czy tylko ja tu widzę cień? Jutro chcę iść na betę, ale oszaleje do jutrzejszego wieczora 😱
Zdjęcie wyostrzone, bo ciężko było uchwycic na zdjęciu ten cień 🤣
Od 6 lat sie staramy o dzidzie, w tamtym roku Mąż wyjechał za granice, a we wrześniu mieliśmy tak potężny kryzys, że praktycznie były podpisane papiery rozwodowe, ale udało Nam się dogadać w grudniu.. 🤣 czy będzie owoc tego dogadania, czy mam zwidy? Bo kolejne testy z popołudniowych siuskow negatywne, a do miesiączki mam jeszcze 3 dni 🤷‍♀️
Zobacz załącznik 1487551
Nie ta grupa. Tutaj osoby zapisane testują, przejdź na wątek czy ten test jest pozytywny.
 
Kobietki, czy tylko ja tu widzę cień? Jutro chcę iść na betę, ale oszaleje do jutrzejszego wieczora 😱
Zdjęcie wyostrzone, bo ciężko było uchwycic na zdjęciu ten cień 🤣
Od 6 lat sie staramy o dzidzie, w tamtym roku Mąż wyjechał za granice, a we wrześniu mieliśmy tak potężny kryzys, że praktycznie były podpisane papiery rozwodowe, ale udało Nam się dogadać w grudniu.. 🤣 czy będzie owoc tego dogadania, czy mam zwidy? Bo kolejne testy z popołudniowych siuskow negatywne, a do miesiączki mam jeszcze 3 dni 🤷‍♀️
Zobacz załącznik 1487551
Polecam zapoznać się z pierwszym postem w tym temacie.
 
Widzę, że ktoś zmienił avatara😅. No i brzmi jak cudowna niedziela 💚
U mnie jeszcze stary 🤣
heheh wiesz moj zostanie napewno dzis zaspokojony ;p nie chce go zostawic z pelnymi jajcami 🤣 ale ja hm tylko palcoweczka by wchodzila w gre ;p ale chyba bym sie krepowala ;p a tampona boje sie wlozyc bo mimo wszytsko mam sie oczyscic. Jeżu hehe co ja wypisuje 🤣
U nas w związku seks podczas @ sie zdarzał, bo łagodzil przy okazji bóle, czasami na początku dni czasami pod koniec. My nie mamy " krempacji " z niczym.... chwilę po poronieniu również - jakoś tak nam to pomogło, potrzebowalismy siebie nawzajem i bliskości. Jedyny czas gdy kompletnie nie mam ochoty na seks, gdy ktoś bliski ulega wypadkowi lub umiera, to te kilka dni jestem wyłączona seksualnie bo przeżywam silne emocje.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry