Nowy Rok to spełnienia marzeń czas - więc dwie kreski ⏸️ wysika każda z Nas 🥰

[helianthus]

Trzy miesiące to faktycznie krótko, ale może jak dalej nie będzie Wam wychodziło to warto zbadać nasienie partnera zanim Ty zaczniesz pogłębioną diagnostykę, ale popróbowałabym chociaż te 6 mc na względnym luzie. Ile masz lat?

W tym roku 30 lat. Mąż ma 30. Od tego cyklu przyjmuję fertistmin, a mąż fertilman plus (nie zaszkodzi) Na pewno zbadamy nasienie zanim ja zacznę jakąś głębszą diagnostykę. Mam sporo stresu w pracy, dodatkowo pracuje na dwie zmiany - to może też ma wpływ na wynik naszych starań. Cykle mam regularne, ale dosc krótkie 26 dni. I w ostatnich dwóch cyklach zauwazyłam plamienia dwa dni przed własciwym okresem (to u mnie nowość). Nie mam nadwagi, glukoza na czczo w normie.

 

[Nasturtium]

W tym roku 30 lat. Mąż ma 30. Od tego cyklu przyjmuję fertistmin, a mąż fertilman plus (nie zaszkodzi) Na pewno zbadamy nasienie zanim ja zacznę jakąś głębszą diagnostykę. Mam sporo stresu w pracy, dodatkowo pracuje na dwie zmiany - to może też ma wpływ na wynik naszych starań. Cykle mam regularne, ale dosc krótkie 26 dni. I w ostatnich dwóch cyklach zauwazyłam plamienia dwa dni przed własciwym okresem (to u mnie nowość).

To młodzi jesteście Życzę powodzenia, suple na pewno nie zaszkodzą, a odnośnie plamień chyba sporo dziewczyn tak ma, może się tu wypowiedzą, mnie wydaje się, że to nic czym trzeba by było się martwić .

 

[helianthus]

To młodzi jesteście Życzę powodzenia, suple na pewno nie zaszkodzą, a odnośnie plamień chyba sporo dziewczyn tak ma, może się tu wypowiedzą, mnie wydaje się, że to nic czym trzeba by było się martwić .

Dziękuję za dobre słowo - to jest mi chyba najbardziej potrzebne. A i serio "przed tym forum" myślałam, że zachodzenie w ciąże nie jest trudne (głupia ja)

 

[LadyCaro]

Dziękuję za dobre słowo - to jest mi chyba najbardziej potrzebne. A i serio "przed tym forum" myślałam, że zachodzenie w ciąże nie jest trudne (głupia ja)

bo nie jest ogólnie serio, dla większości ludzi to jest seks=dziecko.
I wiesz, nie chcę umniejszać, ale 3 miesiące to jest króciutko i jest sporo szansa, że w ciągu kilku miesięcy Wam się uda
Trzymam kciuki i powodzenia

 

[nikaplis]

Dziękuję za dobre słowo - to jest mi chyba najbardziej potrzebne. A i serio "przed tym forum" myślałam, że zachodzenie w ciąże nie jest trudne (głupia ja)

to różnie bywa, mojej znajomej parze zajęło równo 7 miesięcy ze strzelaniem w owulację etc a są calkowicie zdrowi (mam nadzieję że Wam się uda szybciej) ale często rzeczywiście nie ma co się martwić gdy przez 3 miesiące nie wychodzi

 

[helianthus]

to różnie bywa, mojej znajomej parze zajęło równo 7 miesięcy ze strzelaniem w owulację etc a są calkowicie zdrowi (mam nadzieję że Wam się uda szybciej) ale często rzeczywiście nie ma co się martwić gdy przez 3 miesiące nie wychodzi

Najgorzej jak człowiek jest tak niecierpliwy jak ja, a dodatkowo ma nieograniczony dostęp do wszystkich leków - kusi żeby jakoś przyspieszyć ten proces.

 

[lady_in_blue]

Najgorzej jak człowiek jest tak niecierpliwy jak ja, a dodatkowo ma nieograniczony dostęp do wszystkich leków - kusi żeby jakoś przyspieszyć ten proces.

Ale co byś chciała brać skoro wyniki masz ok?

 

[Owulacja]

@lady_in_blue robisz testy/bety czy czekasz spokojnie do 5.01?

 

[lady_in_blue]

@lady_in_blue robisz testy/bety czy czekasz spokojnie do 5.01?

Zgodnie z obietnicą 5 stycznia sprawdzę i Wam powiem bez względu na wynik a na razie daje swojej Mandarynce czas na urządzenie

Źle na mnie poprzednio wpłynęło nakręcanie się wcześniej i czarna rozpacz na końcu

 

[Owulacja]

Zgodnie z obietnicą 5 stycznia sprawdzę i Wam powiem bez względu na wynik a na razie daje swojej Mandarynce czas na urządzenie

Źle na mnie poprzednio wpłynęło nakręcanie się wcześniej i czarna rozpacz na końcu

Rozumiem, przytulam