reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Nowy Rok to spełnienia marzeń czas - więc dwie kreski ⏸️ wysika każda z Nas 🥰

Wróciłam z rozmowy. Na żywo okazało się że proponują inne stanowisko niż te na które aplikowalam , to jest strikte sprzedażowe a ja się dobrze w tym obszarze nie czuje w dodatku jednak nie jest to praca hybrydowa bo właśnie od tego odchodzą więc oszukali w ogłoszeniu ... Nie wiem co o tym myśleć mam mieszane uczucia 🤷 mówiłam że jest zbyt pięknie 🥺
Daj im feedback, ze tak uważasz i już. Rozglądaj sie dalej ;)
 
reklama
Wróciłam z rozmowy. Na żywo okazało się że proponują inne stanowisko niż te na które aplikowalam , to jest strikte sprzedażowe a ja się dobrze w tym obszarze nie czuje w dodatku jednak nie jest to praca hybrydowa bo właśnie od tego odchodzą więc oszukali w ogłoszeniu ... Nie wiem co o tym myśleć mam mieszane uczucia 🤷 mówiłam że jest zbyt pięknie 🥺
moim zdaniem to źle wrozy i ja bym się nie ładowała do firmy, która już na etapie rekrutacji odwala coś takiego...
 
Dzięki tak mam zamiar zrobić
to jest bardzo przykre, że zajęli Ci w ogóle czas. Mój mąż tak się wścieka często, bo do niego rekruterzy walą drzwiami i oknami, obiecują złote góry i jednorożce, a jak co do czego przychodzi, to się okazuje, że inny zakres zadań, praca hybrydowa zamiast 100% zdalna albo jakas relokacja na drugi koniec Polski. Przecież to od razu jest -100 do wiarygodności, a tylko dupe zawracają
 
Też bym się obawiała co będzie dalej jak już na początku taka rozbieżność się pojawia.
Nie zmienia to faktu że przez chwilę miałam promyk nadziei że coś zmienię na lepsze i potem będzie już tylko bardziej pozytywnie a teraz czuję że mam podcięte skrzydła trochę , a może to znak abym nie zmieniała pracy bo zaraz znów będę w ciąży 🤔
 
No właśnie czekam aż mój trzon wróci z pracy 😁😁😁
Rozumiem o czym piszesz. Ja sobie wypracowałam pewne mechanizmy, żeby nie kierować się emocjami tylko starać się na chłodno. I w takich sytuacjach mysle, czy to coś zmieni, ze się będę kłócić? Najczęściej nic, ewentualnie zepsuje mi to humor. Więc mam taka zasadę spokój pierwszy. Nie jestem obrażalska, ale potrafie zakończyć jakaś dyskusje w połowie, po to, żeby nie wejść za głęboko, bo wiedząc, ze nie mam problemu z mówieniem, co mysle, mogę powiedzieć za dużo, wiec raczej hamuje się. Co mojego meza wkurza chyba, bo często: o już konczysz, już się obrazilas. Na co mu mowie, ze się nie obraziłam, ale lepiej dla wszystkich tu zgromadzonych będzie, jeśli zakończymy temat tu i uznamy, ze mamy odmienne zdanie w tej materii. I mowie to spokojnie zawsze. Łatwiej mi się tak zyje 🤷‍♀️ nie chce, żeby patrzyl ktoś na mnie jak na winna np. kłótni, bo problem jest taki, ze ja tej winy nie będę odczuwać, czym tym bardziej wszystkich wokol wkurzę.
Jak do tego doszłam? Zaczęłam analizować krok po kroku: czy to o co teraz walczę naprawdę ma sens? Czy to jest istotne? I w 99% odpowiedź była nie, wiec przestałam. Ale gdyby chodziło o zdrowie, życie itd. to wydałabym wszelkie rozkazy, żeby przetrwać i nie patrzyłbym na zdanie nikogo. Ale nie pokłócę się o to, ze nie pamiętał o rocznicy albo musi pracowac albo gary znów stoją w zlewie. Nie mój klimat.
Ja jestem taka sama. Szkoda mi życia na kłótnie i obrażanie się. Nie warto walczyć do upadłego po to tylko by poczuć, że się postawiło na swoim. Nawet jeśli jestem przekonana, że mam racje to często wolę odpuścić.
 
to jest bardzo przykre, że zajęli Ci w ogóle czas. Mój mąż tak się wścieka często, bo do niego rekruterzy walą drzwiami i oknami, obiecują złote góry i jednorożce, a jak co do czego przychodzi, to się okazuje, że inny zakres zadań, praca hybrydowa zamiast 100% zdalna albo jakas relokacja na drugi koniec Polski. Przecież to od razu jest -100 do wiarygodności, a tylko dupe zawracają
No to prawda ! I mnie niestety się aż tak nie biba ale moja samoocena spadła po poziomu dół i kilometr mułu więc może to jest też wyczuwalne na rozmowach 🤷
 
Wróciłam z rozmowy. Na żywo okazało się że proponują inne stanowisko niż te na które aplikowalam , to jest strikte sprzedażowe a ja się dobrze w tym obszarze nie czuje w dodatku jednak nie jest to praca hybrydowa bo właśnie od tego odchodzą więc oszukali w ogłoszeniu ... Nie wiem co o tym myśleć mam mieszane uczucia 🤷 mówiłam że jest zbyt pięknie 🥺
Przykro mi :(
jak oszukują już na wstepie to omijaj szerokim łukiem. Wiem, bo mój były pracodawca obiecywał cuda wianki ludziom a jak przychodzili do pracy to się załamywali.
 
reklama
Do góry