reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Nowy Rok to spełnienia marzeń czas - więc dwie kreski ⏸️ wysika każda z Nas 🥰

Nie zmienia to faktu że przez chwilę miałam promyk nadziei że coś zmienię na lepsze i potem będzie już tylko bardziej pozytywnie a teraz czuję że mam podcięte skrzydła trochę , a może to znak abym nie zmieniała pracy bo zaraz znów będę w ciąży 🤔
Kochana przykro mi bardzo i zapewne jest Ci źle z tym faktem. Prawda jest taka, że to nie Ty jesteś jakaś marna tylko oni kłamali. Ty jesteś wspaniała i musisz się cenić 💚. Rozumiem chciałabyś już mieć nowy bodziec energii, więc trzymam żeby tym bodźcem były w takim razie 2 kreseczki.
Nie ta firma to inna 💚.
 
reklama
Tak sobie myślę, że może skoro ten okres pojawił się bez dupka to jednak jakiś dobry objaw? Tylko pytanie, czy teraz wskakiwać od razu na clo, czy zobaczyć może, czy w tym cyklu jakimś cudem nie pojawiałaby się naturalna owu?
 
Tak sobie myślę, że może skoro ten okres pojawił się bez dupka to jednak jakiś dobry objaw? Tylko pytanie, czy teraz wskakiwać od razu na clo, czy zobaczyć może, czy w tym cyklu jakimś cudem nie pojawiałaby się naturalna owu?
Objaw myślę, że dobry. Jeśli chodzi co z clo ciężko mi podpowiedzieć, ja bym skonsultowała z ginem. Bo tak naprawdę na dwóch babka wróżka. A ile cykli wiesz, że miałas bezowulacyjnych?
 
Objaw myślę, że dobry. Jeśli chodzi co z clo ciężko mi podpowiedzieć, ja bym skonsultowała z ginem. Bo tak naprawdę na dwóch babka wróżka. A ile cykli wiesz, że miałas bezowulacyjnych?
Dwa na pewno.
Jestem z nim umówiona na telefon w poniedziałek około 18.
Kwestia jest też taka, że nie mam pewności, czy infekcja jest doleczona, a chyba branie clo w jej trakcie nie jest najlepszym rozwiązaniem.
 
Nie zmienia to faktu że przez chwilę miałam promyk nadziei że coś zmienię na lepsze i potem będzie już tylko bardziej pozytywnie a teraz czuję że mam podcięte skrzydła trochę , a może to znak abym nie zmieniała pracy bo zaraz znów będę w ciąży 🤔
Byłam w takiej samej sytuacji. Co prawda w ciąże nie zaszłam ale za to znalazłam jeszcze lepszą pracę i nie zamieniłabym jej na żadna inną :)
 
Dwa na pewno.
Jestem z nim umówiona na telefon w poniedziałek około 18.
Kwestia jest też taka, że nie mam pewności, czy infekcja jest doleczona, a chyba branie clo w jej trakcie nie jest najlepszym rozwiązaniem.
No jeśli nie ma pewności to bym nie ryzykowała a sumie. Więc może jeszcze jeden miesiąc pociągnij z monitoringiem, ewentualnie możesz sobie temp. Zacząć mierzyć i wtedy też możesz zobaczyć czy w drugiej fazie idzie Ci temp. Do góry czy nie.
 
Dwa na pewno.
Jestem z nim umówiona na telefon w poniedziałek około 18.
Kwestia jest też taka, że nie mam pewności, czy infekcja jest doleczona, a chyba branie clo w jej trakcie nie jest najlepszym rozwiązaniem.
A w jakie dni cyklu masz brać clo? W poniedziałek może być za późno na konsultację.
Jak weźmiesz clo a okaże się, że infekcja jest dalej to nie potrzebnie będziesz się faszerowała. A jak infekcji nie będzie, to przynajmniej sprawdzisz czy masz własne owulacje
 
A w jakie dni cyklu masz brać clo? W poniedziałek może być za późno na konsultację.
Jak weźmiesz clo a okaże się, że infekcja jest dalej to nie potrzebnie będziesz się faszerowała. A jak infekcji nie będzie, to przynajmniej sprawdzisz czy masz własne owulacje
Też jestem zdania, że nie ma co się spieszyć, nafaszeruję się clo, a infekcja i tak wszystko zniweczy, może tak miało być …
Clo miałam brać od 3 dc, albo 5 (do ustalenia), czyli teoretycznie najpóźniej od wtorku.
 
reklama
Do góry