reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Nowy Rok to spełnienia marzeń czas - więc dwie kreski ⏸️ wysika każda z Nas 🥰

Kochana przepraszam za bezpośredniość, ale za bardzo się nakręcasz negatywnie analizując i widzę, że źle to wpływa na Twoja głowę 😪, a życzę Ci jak najlepiej. Moim zdaniem skup się na razie na przywróceniu owu, jak będzie owu to i próg będzie dobry, a nie na odwrót 💚.
@Paula1417 dokładnie tak, skup się na przywróceniu owu, wtedy próg się unormue, bo to od owu on jest, a nie na odwrót.
 
reklama
Wiesz, mnie się to o tyle składa, że jak brałam duphaston 17/17 dc to nie miałam plamień, a jak od ubiegłego mc później, to równo 19 dc plamienia…
Ja sobie na „chłopski rozum” tłumaczę, że to dlatego, że ten prog jednak leci w dół… bo jak wezmę to problem po jednym dniu mija. Oczywiście inne objawy niedoboru też mam
nie ma sensu, żebyś zajmowała się progiem bez owulacji raczej. Np. nie można stwierdzić niedomogi lutealnej bez owulacji, no bo jak nie ma ciałka żółtego, to progesteron nie ma jak wzrastać po prostu. Wydaje mi się, że zaczynasz od końca. Najpierw owu - później sprawdzamy problemy z progiem, bez owu nie ma proga
 
Mi mówił ten gin apropo plamień u mnie, ale na razie nie analizuje bo wiele jest przyczyn, pomału będziemy dochodzić do wszystkiego 😊.
dokładnie tak, organizm ludzki jest skomplikowany, zachodzi w nim wiele powiązanych procesów i czasami trzeba po kolei, bo rozwiązując jeden można rozwiązać trzy, bo dwa były konsekwencja tego pierwszego.
 
Kochana przepraszam za bezpośredniość, ale za bardzo się nakręcasz negatywnie analizując i widzę, że źle to wpływa na Twoja głowę 😪, a życzę Ci jak najlepiej. Moim zdaniem skup się na razie na przywróceniu owu, jak będzie owu to i próg będzie dobry, a nie na odwrót 💚.
Wiem, że masz racje …
U mnie to taki efekt kaskady, coś jest nie tak to już wkręcam sobie wszelkie najgorsze scenariusze…
Dziękuję za „otrzeźwienie”, jest mo bardzo potrzebne 🤍
 
nie ma sensu, żebyś zajmowała się progiem bez owulacji raczej. Np. nie można stwierdzić niedomogi lutealnej bez owulacji, no bo jak nie ma ciałka żółtego, to progesteron nie ma jak wzrastać po prostu. Wydaje mi się, że zaczynasz od końca. Najpierw owu - później sprawdzamy problemy z progiem, bez owu nie ma proga
Tak, już to wiem, ale dziękuję za rzeczową radę jak zwykle :)
Jak test?
 
widzę, że była jakaś dyskusja o laparo. Mnie lekarz też zaproponował, ponieważ jajowody mogą być zapchane, a podobno laparo jest dokładniejsza niż zwykła drożność i więcej widać. Przy okazji można usunąć ogniska endometriozy, jeśli jest. Sama nie wiem co robić, z jednej strony chce A z drugiej się boję ryzyka...
U mnie stwierdzina niedrożnośc jednego i w klinice mówią, ze się nie udrażnia przez laparoskopię. Choć miałam odczucia, że ciągnie na inseminacje i na kasę. Po co robic laparo na NFZ jak moge zarobić na inseminacji.

Ja stwierdziłam, że staram się do końca wakacji naturalnie. jak się nie uda to będe męczyła lekarza o laparoskopię ale już innego. Jeśli laparo będzie u mnie inwazyjna to moze wtedy in vitro. Uff. jakiś plan jest
 
reklama
Do góry