Nowy Rok to spełnienia marzeń czas - więc dwie kreski ⏸️ wysika każda z Nas 🥰

[nikaplis]

nie mam pojęcia co do mnie piszesz, ale wierzę, że mnie nie obrażasz ;D

Mi też się faza lutealna zmienia. Wiem, że nie powinna, no ale teraz była dwa dni dłuższa niż poprzednia. Nie wiem z czego to wynika, nie wiem czy to normalne, jeszcze nic o tym nie czytałam, ale będę szukać pewnie dzisiaj

haha też myślałam że mnie internet obraża gdy zaczęłam Googlac

A Ty też masz niebezpieczne krótka? Bo u mnie to 10dni max ostatnio i jednocześnie okres jest dość skąpy (trwa nawet 2 dni) a czytałam że właśnie niedoczynność tarczycy może jakoś namieszać z hormonami więc się zastanawiam czy jak to ustawie to może resztą hormonów przestanie wariować

 

[Bolilol]

haha też myślałam że mnie internet obraża gdy zaczęłam Googlac

A Ty też masz niebezpieczne krótka? Bo u mnie to 10dni max ostatnio i jednocześnie okres jest dość skąpy (trwa nawet 2 dni) a czytałam że właśnie niedoczynność tarczycy może jakoś namieszać z hormonami więc się zastanawiam czy jak to ustawie to może resztą hormonów przestanie wariować

a miałaś robione usg w tym cyklu, po którym był skąpy okres? Miałaś w porządku endometrium?

Ja miałam poprzednio 12 dni, teraz 14 dni. Ale ja nie mam niedoczynności, u mnie to musi wynikać z czegoś innego

 

[angeliskax]

U mnie kurze białko, glutek, to taki peak - wiem, że za dzień/dwa będzie owu

O, to muszę obserwować siebie czyli za 10dni można zacząć testować

 

[Pati2388]

może być też tak jak ja miałam - cień na teście, to zrobiłam 2 inne, na jednym cień na drugim biało, rano zrobiłam jeszcze 2 inne - na jednym cień na drugim biało
I generalnie uznałabym to za fałsze a jednak ciaża była

To najlepiej zrobić betę i prawdę nam powie ale my jesteśmy niecierpliwe w każdym bądź razie ja i testuje już 10dpo

 

[hachette]

haha też myślałam że mnie internet obraża gdy zaczęłam Googlac

A Ty też masz niebezpieczne krótka? Bo u mnie to 10dni max ostatnio i jednocześnie okres jest dość skąpy (trwa nawet 2 dni) a czytałam że właśnie niedoczynność tarczycy może jakoś namieszać z hormonami więc się zastanawiam czy jak to ustawie to może resztą hormonów przestanie wariować

Dziesięć dni to krotka faza lutealna ale jeszcze w normie niemniej optymalnie powinna trwać 12-16 dni żeby zarodek miał wystarczająco dużo czasu na zagnieżdżenie. Tak naprawdę faza lutealna zależna jest od jest progesteronu, wiec żeby ją wydłużyć to o niego właśnie trzeba zadbać, czytałam, ze na poprawę poziomu proga suplementuje się wit b6 i C. Lepszy progesteron to tez lepsze endometrium vide lepsze warunki w macicy a to już wiemy co oznacza

 

[AScarlett]

Dziesięć dni to krotka faza lutealna ale jeszcze w normie niemniej optymalnie powinna trwać 12-16 dni żeby zarodek miał wystarczająco dużo czasu na zagnieżdżenie. Tak naprawdę faza lutealna zależna jest od jest progesteronu, wiec żeby ją wydłużyć to o niego właśnie trzeba zadbać, czytałam, ze na poprawę poziomu proga suplementuje się wit b6 i C. Lepszy progesteron to tez lepsze endometrium vide lepsze warunki w macicy a to już wiemy co oznacza

Można też pić w 2 fazie cyklu napar z niepokalanka mnisiego. Pomaga uregulować wydzielanie estrogenów i progesteronu.

 

[Dong]

Masz krótka fazę lutealna, że brałaś od 3dc? Jakie masz normalne cykle?
Zdaje sobie sprawę, że może być coś wcześniej, ale nie sądzę, że aż tak, biorę od 5dc, więc ma chwilę jeszcze . Czytałam też przypadki, że niektórym nie skrócił, a i wydłużył, więc biorę każda opcje pod uwagę. U mnie jak coś się ruszyło moje 2 owulację po temp. To 21dc i 29 dc, więc jak będzie 14-18dc to byłoby dobrze .

Kiedyś, gdy miałam normalne cykle (zasępia się)… wynosiły one 28-30 dni. Teraz od 3 dc clo, bo od 5 miałam wcześniej i nie zaszłam
Ogólnie będę musiała pogadac o diagnozie niedomogi lutealnej, bo krwawienie tydzień po ovi, a teraz regularny okres, nie wróżą niczego dobrego

 

[Avy]

To najlepiej zrobić betę i prawdę nam powie ale my jesteśmy niecierpliwe w każdym bądź razie ja i testuje już 10dpo

A próbowałyście domowych testów z krwi? Podobno są dużo dokładniejsze niż sikane.

 

[LadyCaro]

A próbowałyście domowych testów z krwi? Podobno są dużo dokładniejsze niż sikane.

Co Ty, na forum masa falszywek lata

 

[Bolilol]

A próbowałyście domowych testów z krwi? Podobno są dużo dokładniejsze niż sikane.

ja nie jestem w stanie nabrać krwi do tej pipetki. Próbowałam trzy razy, pomagałam sobie igłami z glukometru. Zakrwawilam wszystko, tylko nie wnętrze pipetki.