reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nowy Rok to spełnienia marzeń czas - więc dwie kreski ⏸️ wysika każda z Nas 🥰

reklama
To dlaczego na terapię nie pójdziesz?🙂
bo ładuję hajs w leczenie niepłodności, chodzenie raz w tygodniu to jest z 200 zł, więc 600 zł miesięcznie. Dla mnie to dużo kasy :/ szczerze to się zbieram, zbieram i nie mogę zebrać.. Oczywiście tak jak ze wszystkim boje się, że wywalę kase w błoto, a efektów nie będzie
edit nie 600, 800 przecież
 
Ostatnia edycja:
reklama
bo ładuję hajs w leczenie niepłodności, chodzenie raz w tygodniu to jest z 200 zł, więc 600 zł miesięcznie. Dla mnie to dużo kasy :/ szczerze to się zbieram, zbieram i nie mogę zebrać.. Oczywiście tak jak ze wszystkim boje się, że wywalę kase w błoto, a efektów nie będzie
Ja jebe, nie przypuszczałam, że taka terapia taka droga
Ja też może powinnam, nawet na tym forum dziewczyny mi to pisały, że można online i w ogóle. Ale ja z kolei nie ogarniam logicznie jak ta terapia miałaby mi pomóc. Że z kimś pogadam? To ja mogę z samą sobą obgadac temat 😁 Moja zerowa pewność siebie wynika m.in. z tego że ja się sobie nie podobam. Czy terapia to zmieni? Jak?? 🤡
 
Do góry