reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Nowy Rok to spełnienia marzeń czas - więc dwie kreski ⏸️ wysika każda z Nas 🥰

Np w listopadzie byłam w 16dc na monitoringu i na ten dzień przypadała owulacja. Potwierdzona. A 11 dni później okres. Więc byłam zdziwiona że tak późno owu. Nijak ma się to do moich domowych obserwacji. Wg mnie na 13 dc powinnam mieć owu, USG wtedy pokazało coś innego. Więc tutaj moja niepewność,.że to co ja obserwuje w domowych warunkach rozmija się z rzeczywistością. Nic dziś jeszcze męża wykorzystam. Ale to już 17 dc. Późno. Ostatnio sexy były w środę 12 dc.
 
reklama
Np w listopadzie byłam w 16dc na monitoringu i na ten dzień przypadała owulacja. Potwierdzona. A 11 dni później okres. Więc byłam zdziwiona że tak późno owu. Nijak ma się to do moich domowych obserwacji. Wg mnie na 13 dc powinnam mieć owu, USG wtedy pokazało coś innego. Więc tutaj moja niepewność,.że to co ja obserwuje w domowych warunkach rozmija się z rzeczywistością. Nic dziś jeszcze męża wykorzystam. Ale to już 17 dc. Późno. Ostatnio sexy były w środę 12 dc.
A jak stwierdzasz owu w domu, w sensie śluz temp owulaki czy co?
 
Już nadrabiam. Spędziłam 40min u ginekologa, przejrzał wszystkie badania które miałam dotychczas, wiele razy złapał się za głowę to co mu mówiłam. Będę do niego chodzić.
Zrobił usg zwykłe i transwaginalne, chciał sprawdzić szyję macicy i mówi, ale tu mamy plamienie.
Mówi, że ciężko teraz szukać, jak do końca nie wiadomo co gdzie, bo to co opowiadam to jakaś parodia. Endo mówi, że słabe bo 6mm i jakoś nazwał to i mówi, że może świadczyć to o tym, że zbliża się okres, ale po owulacji również takie może być. W prawym jajniku zapadnięty pęcherzyk 18mm. Mówi, że nie widzi ciałka żółtego, ale jeśli okres się nie rozkręci to robię progesteron. Mówię, że 2 razy badałam i miałam taki i taki, to on mówi to późna może owulacja jest u Pani, ale jest, przecież takie rzeczy to nawet samemu można poczytać i był przerażony co ten gin gadał. Ogólnie powiedział, że każdy prowadzi na ile umie, on mnie może prowadzić ze wszystkim po za in vitro. Zapytał się czy mówiono mi że clo zwiększa ryzyko raka jajnika, że tego nie można brac jak cukierki, jak jest ciąża to to ryzyko minimalizuje więc się równoważy, ale biorąc to pod uwagę, nie robi się tego bez badania nasienia.
Zapytałam o tą luteinę zalecona, oczywiście powiedział, że może zablokować 🙈. Plan taki mąż idzie na badanie nasienia, przyszły cykl monitoring bez clo, jeśli będzie owulacja jedna druga to dalsze rzeczy sprawdzamy. Plamienia zobaczymy też co jest przyczyną bo mówi, że kilka rzeczy może na to wpływać, jeśli by nie było owulacji to plamienia mogą być przez to również między innymi.
Po kolei mówił sprawdzimy to, potem to, później będziemy dalej, bo nie ma sensu wszystkiego na raz rozkopać 🙈. Np ogólnie mówi dobrze, że pani ma wiedzę, oczywiście z tym też nie przesadzać. No naprawdę przynajmniej zadowolona wyszłam z tej wizyty.. Tak samo powiedział, że 2 cykle kiepskie endometrium jeśli będzie, a będą owulacje to też podziałamy w tym kierunku..
Także czekam na okres i mam najlepiej przyjść 12dc na pierwszy monitoring, jeśli wypadnie to weekendowo to poprostu żeby być między 10-13dc.
Jak będę badać progesteron to mam sprawdzić tsh czy spadło poniże 2.5, jeśli nie to wizyta u endo i porozmawiać czy nie zwiększyć dawki. No chyba tak wszystko w skrócie mówiąc 🙈.
Super cieszę się że wkocu trafiłaś na konkretnego lekarza 🥰
 
Czy jest ktoś może z okolic Oświęcimia / Jaworzna i mógłby polecić gin gdzieś w okolicach. Ja swoją lekarkę mam w Krakowie. Ale za daleko mi jeździć na sam monitoring.
Obczaj sobie lek. Anna Gałuszka-Bednarczyk. Miałam u niej jedna wizytę z programu prokreacji w Szpitalu Uniwersyteckim w Krakowie i mam pozytywne odczucia. Na co dzień przyjmuje w Oświecimiu.
 
Czy jest ktoś może z okolic Oświęcimia / Jaworzna i mógłby polecić gin gdzieś w okolicach. Ja swoją lekarkę mam w Krakowie. Ale za daleko mi jeździć na sam monitoring.
Ja z Sosnowca dziś byłam u lekarza, ale pierwsza wizyta z dobrym wrażeniem, więc ciężko mi określić, a nie czytałam o nic nic kompletnie bo poszłam do pierwszego lepszego na usg 😅. Ewentualnie dziś też dostałam namiar prywatnie w Katowicach, podobno bardzo dobry lekarz.
 
A jak stwierdzasz owu w domu, w sensie śluz temp owulaki czy co?
Temp i śluz. Bez owulakow. Ale o ile dawniej to się pokrywało i wydawało mi się że znam swój cykl przy cyklach 28, tak przy tych 25 uważam że nie koniecznie jest tak. Bo nie dość że to jedno USG pokazało opóźniona owu, tak ten śluz nic mi nie mówi jest go mniej i do max 13 DC.

Więc skrócenie cyklu u mnie sprawiło że nic nie wiem.
 
po owulacji pojawia się ciałko żółte, co powoduje wzrost progesteronu, a ten natomiast wzrost temperatury. Dzięki czemu możemy zauważyć fazę temperatur niższych przed owu o wyższych po niej. Jeżeli przez 16 dni temp nie spadnie do poziomu niższych temp to prawdopodobnie mamy cionsza, a ja spadnie to czekamy na okres - tak w skrócie. Jakbyś była zainteresowana zasadami, których należy przestrzegać przy mierzeniu temp to daj znać, wyjaśnimy :)
Dzięki, jak się w tym cyklu nie uda to się pewnie odezwę :)
Czy jest ktoś może z okolic Oświęcimia / Jaworzna i mógłby polecić gin gdzieś w okolicach. Ja swoją lekarkę mam w Krakowie. Ale za daleko mi jeździć na sam monitoring.
A z ciekawości do kogo chodzisz w Krakowie?
 
reklama
Dziewczyny ile ja się od Was dowiaduję, szok!

Kompletnie się nie znam na sprawdzaniu temperatury, dobrze rozumiem że jak od owulacji wzrosła i nie spada to może oznaczać ciążę? Jak tak to chyba zacznę z ciekawości mierzyć w następnym cyklu :D

Ja np mam PCOS i niedoczynność tarczycy, i miałam badania TSH przed pierwszymi anty. Nie pamiętam co wyszło ale lekarka kazała powtórzyć więc było pewnie przy górnej granicy. A dopiero po latach doczytałam że u młodej dziewczyny TSH powinno być koło 1-2 a nie w górnej granicy normy... I odkąd pamiętam to się ginom skarżyłam na różne dolegliwości które w mojej opinii mogły świadczyć o PCOS ale nie miałam na tyle śmiałości żeby im wyjechać z podejrzeniem diagnozy, w końcu to oni są lekarzami. Zawsze mówili że taka moja uroda, niektórzy tak mają, po ciąży przejdzie itp. Także nie ma co się obwiniać tylko po prostu ginekolodzy mają często olewczy stosunek, dopiero przy staraniach gdy nie wychodzi to zaczynają drążyć temat.

Ooo nie słyszałam o tym. Akurat jestem przeziębiona i się martwiłam że to może jakiś wirus i może spowodować wady płodu, a tu jednak wygląda że mogę się cieszyć :D ale jak to działa, organizm jest skupiony na infekcji więc nie zwraca uwagi że pęcherzyk się zagnieżdża?

Haha też zawsze tak analizuję :D teraz miałam czekać z testami ale już sobie przegadałam że przecież mam brać acard od pozytywnego testu, to lepiej wiedzieć wcześniej niż później.
Btw nie masz w okolicy laboratorium czynnego w sobotę? U mnie jest, co prawda dramat bo wtedy mnóstwo ludzi w kolejce ale mimo wszystko mają otwarte i beta jest zawsze w ten sam dzień, to się chwali :D
niby mam ale jakby mi wyniki nie przyszły w sob tylko musiałabym czekać do pon to bym wpadła szał 😂
 
Do góry