Nowy Rok to spełnienia marzeń czas - więc dwie kreski ⏸️ wysika każda z Nas 🥰

[królowa_kresek😉🙃]

A jak duży masz ten spadek?

Zazwyczaj między 36.54 a 36.6 czyli do temperatury podstawowej.

mi alkohol nie wpływa na temperaturę

No to moja przedwczoraj 36.33 wczoraj 36.64 i dzis 36.57 czyli ovu byłaby juz wczoraj i pierwszy wzrost byłby, oczywiście alkohol to był max 3 drinki nie jakieś upicie się i faza ?

Z tym ostatnim zdaniem bym się kłóciła dowie się pani,, czy cykle przebiega z owulacja ", bo testy potrafią wychodzić pozytywne nawet w cyklach bezowulacyjnych.

U mnie w bezowulacyjnym @ nadszedł po 20 dniach a testy niestety wybarwiały się jakby dopiero zaczynały się dni plodne...
Pewnie kazdy przypadek inny.

Ale przecież są dziewczyny, które zaczynają przekwitanie w bardzo młodym wieku i już 18-19-latkom zaleca się mrozić komórki w takiej sytuacji

Straszne

A my dzisiaj 9 rano pojechaliśmy oddać krew, nasza kolezanka miala powazny wypadek i tak pod jakby jej potrzebę podciągnięto dzisiejszą zbiórkę krwi... mam nadzieję, ze wg tego co mówicie moja ovu jest dzis, bo jskoś dziś tek sex to na oparach sił się odbył i oddanie krwi nie wpłynie negatywnie a wręcz pozytywnie

 

[aurii_orelii]

Dziękuję Wam za odpowiedzi. Czyli próbuję jakoś przetrwać i mam nadzieję, że jutro będzie lepiej.
Trzymało Was wszystkie dni brania tabletek? Ja mam brać do wtorku włącznie, a nie mogę sobie pozwolić na wolne w pracy, więc trochę się tym martwię.

jak brałam clonto nie tylko przez dni brania tabsów ale do miesiączki. Masakra była...

 

[Dong]

u mnie było tak:
9dc owulaki negatywne, wg USG pęcherzyki 2x 20mm i 16 mm
10 dc pierwszy pozytywny owulak i przez kolejne dni, aż do 12dc owulaki były coraz mocniejsze, więc premom wyznaczylo owulacje na 13dc
ALE w 12dc byłam na USG, które wskazało, że już jest PO owulacji, temperatura wskazuję, że była w 10dc, czyli dzień po USG i w dniu, gdy wyszedł mi pierwszy pozytywny owulak

U mnie z kolei: 9dc owulak 0,77
10 dc 1,78 i taki ból jajnika po lewej stronie, że aż mi było słabo
11 dc 1,23
13 dc usg i widok pęcherzyka 24 mm, na prawym jajniku, który zaczyna pękać, nieco płynu w zatoce i cisza na lewym jajniku

 

[Bolilol]

U mnie z kolei: 9dc owulak 0,77
10 dc 1,78 i taki ból jajnika po lewej stronie, że aż mi było słabo
11 dc 1,23
13 dc usg i widok pęcherzyka 24 mm, na prawym jajniku, który zaczyna pękać, nieco płynu w zatoce i cisza na lewym jajniku

czyli wniosek z tego taki, że owulakom też nie ufamy no bo z reguły w instrukcji jest owu do 48h albo nawet 36h po pozytywnym teście, więc u Ciebie to by było najpóźniej 12dc. Gdybyś nie poszła na USG to na podstawie samych owulakow mogłabyś przecież w 13dc, albo nawet w 12dc, zsiąść z trzona

 

[Calineczka92]

U mnie w bezowulacyjnym @ nadszedł po 20 dniach a testy niestety wybarwiały się jakby dopiero zaczynały się dni plodne...
Pewnie kazdy przypadek inny.
Straszne

A my dzisiaj 9 rano pojechaliśmy oddać krew, nasza kolezanka miala powazny wypadek i tak pod jakby jej potrzebę podciągnięto dzisiejszą zbiórkę krwi... mam nadzieję, ze wg tego co mówicie moja ovu jest dzis, bo jskoś dziś tek sex to na oparach sił się odbył i oddanie krwi nie wpłynie negatywnie a wręcz pozytywnie

No ja miałam sporo bezowulacyjnych, każdy inny. Bardziej mnie ciekawi jeśli bezowulacyjny to czemu taki spadek i taki wzrost temp. Bo dziś 36.9, bo fakt owulakom do końca nie wierzę .
Oczywiście jak na razie już nic nie plamie, ale czuję się mega słabo i bóle na dole, no bardziej okresowo bym podciągła.

Oby z koleżanką było wszystko okej .

 

[Calineczka92]

Z parodii u ginów to byłam w 16dc żeby sprawdzić jak tam, no nie było pęcherzyków dominujących i rozmowy o braku owu, po czym ogólnie rozbawiło mnie czy być może z 3 dni wcześniej mnie bolało coś mocno w jajnikach itd. Tak jakby 3 dni później śladów miałby nie widzieć owu, ale może mnie bolało to jednak było , skoro x tam wcześniej był pęcherzyk 15mm a teraz go nie umiał znaleźć .
Czyli dobry monitoring najpewniejszy z naciskiem na dobry

 

[królowa_kresek😉🙃]

No ja miałam sporo bezowulacyjnych, każdy inny. Bardziej mnie ciekawi jeśli bezowulacyjny to czemu taki spadek i taki wzrost temp. Bo dziś 36.9, bo fakt owulakom do końca nie wierzę .
Oczywiście jak na razie już nic nie plamie, ale czuję się mega słabo i bóle na dole, no bardziej okresowo bym podciągła.

Oby z koleżanką było wszystko okej .

Dziękuję w imieniu koleżanki narazie umknęła śmierci - i mam nadzieję, że wróci do formy z przed wypadku.. dusza człowiek
W moim bezowulacyjnym temperatura była płaska od dn @.

 

[Calineczka92]

Dziękuję w imieniu koleżanki narazie umknęła śmierci - i mam nadzieję, że wróci do formy z przed wypadku.. dusza człowiek
W moim bezowulacyjnym temperatura była płaska od dn @.

Naprawdę współczuję, oby rekonwalescencja szybkie efekty przynosiła .
No a tu właśnie u mnie wyjątkowo cudowna temp. Bo dziś 36.90 a tu takie ekscesy, jutro mam usg, więc zobaczę co tam ciekawego się dowiem

 

[Elph]

czekał rok mimo braku owu?!

Tak :/ tzn przyszłam do niego gdzieś w 7 miesiącu starań, kazał brać suplementy tzn miovelie, prenatal uno, do tego luteina pod koniec cyklu i bromergon jak mi wyszła wysoka prolaktyna po obciążeniu. I fakt coraz lepiej te jajniki wyglądały ale owulacji dalej brak, ja nawet nie wiedziałam że jest coś takiego jak stymulacja. No i prawie po roku gdy znowu nie było owu zapytałam co teraz, czy musimy czekać czy da się coś jeszcze zrobić, a on że noo tam jeszcze można kiedyś spróbować stymulacji. W domu zaczęłam o tym czytać i na następnej wizycie trochę mu wkręcałam że "mieliśmy zacząć stymulację". Kazał najpierw zrobić badanie nasienia i powiedział też że stymulację się robi dopiero po roku starań, wtedy się stwierdza niepłodność. Mi akurat wtedy ten rok mijał, tak się złożyło. Ale teraz jak myśleliśmy o drugim dziecku to bałam się że każdy gin mi każe czekać znowu rok, na szczęście nie, ale też jak wiedzą jak wyglądały starania o pierwszą ciążę to trochę inaczej na to patrzą.

Dziękuję Wam za odpowiedzi. Czyli próbuję jakoś przetrwać i mam nadzieję, że jutro będzie lepiej.
Trzymało Was wszystkie dni brania tabletek? Ja mam brać do wtorku włącznie, a nie mogę sobie pozwolić na wolne w pracy, więc trochę się tym martwię.

Jeśli dobrze pamiętam to mnie nawet trzymało kilka dni po zakończeniu ale może u Ciebie będzie inaczej.

 

[LadyCaro]

Tak :/ tzn przyszłam do niego gdzieś w 7 miesiącu starań, kazał brać suplementy tzn miovelie, prenatal uno, do tego luteina pod koniec cyklu i bromergon jak mi wyszła wysoka prolaktyna po obciążeniu. I fakt coraz lepiej te jajniki wyglądały ale owulacji dalej brak, ja nawet nie wiedziałam że jest coś takiego jak stymulacja. No i prawie po roku gdy znowu nie było owu zapytałam co teraz, czy musimy czekać czy da się coś jeszcze zrobić, a on że noo tam jeszcze można kiedyś spróbować stymulacji. W domu zaczęłam o tym czytać i na następnej wizycie trochę mu wkręcałam że "mieliśmy zacząć stymulację". Kazał najpierw zrobić badanie nasienia i powiedział też że stymulację się robi dopiero po roku starań, wtedy się stwierdza niepłodność. Mi akurat wtedy ten rok mijał, tak się złożyło. Ale teraz jak myśleliśmy o drugim dziecku to bałam się że każdy gin mi każe czekać znowu rok, na szczęście nie, ale też jak wiedzą jak wyglądały starania o pierwszą ciążę to trochę inaczej na to patrzą.

Jeśli dobrze pamiętam to mnie nawet trzymało kilka dni po zakończeniu ale może u Ciebie będzie inaczej.

Rok to sie czeka, jak wszystko jest w porzadku :O przeciez wiadomo, ze bez owu ciazy nie bedzie... co za konowal...