Nowy Rok to spełnienia marzeń czas - więc dwie kreski ⏸️ wysika każda z Nas 🥰

[królowa_kresek😉🙃]

Z tego co się orientuje owulacja wypada 12-48 h po pierwszym pozytywnym teście. Testy mogą być pozytywne nawet kilka dni po piku, u niektórych kobiet się tak zdarza.

Ale te pozytywne testy kilka dni od 1 mogą też świadczyć o nieprawidłowościach dlatego zainteresowała mnie wypowiedz ginekologa na ten temat.

 

[Wika.00]

Z tego co o ja wyczytałam to nawet 6h od pozytywnego i do 36h chyba najczęściej się powtarza.... ale to burzy zasadę 1 pozytywny i koniec wystarczy...bo te stężenie mpze być największe np 3 dnia z rana, skoro Lh wzrasta przez 3 doby, moze dlatego aplikacje żądają kolejnych testów? I to jest dobre?
Moim zdaniem należałoby to z ginekologiem sprawdzić przez kolejne 4 a nawet 5 dni, a kto ma tyle możliwości? Oczywiście zony ginekologów

Ja np 12 dc miałam test negatyw, 13 dc rano wstałam test był bardzo mocno pozytywny, miałam o 10 rano wizytę u ginki i miałam 2cm pęcherzyk. Pęknięcie go czułam 14 dc około godziny 16.

 

[pluto_nova]

Z tego co o ja wyczytałam to nawet 6h od pozytywnego i do 36h chyba najczęściej się powtarza.... ale to burzy zasadę 1 pozytywny i koniec wystarczy...bo te stężenie mpze być największe np 3 dnia z rana, skoro Lh wzrasta przez 3 doby, moze dlatego aplikacje żądają kolejnych testów? I to jest dobre?
Moim zdaniem należałoby to z ginekologiem sprawdzić przez kolejne 4 a nawet 5 dni, a kto ma tyle możliwości? Oczywiście zony ginekologów

ale jeśli mierzysz temperaturę i robisz testy owu, to przecież jedno z drugim się pokrywa i widzisz kiedy masz owulację. Mi wychodziła na drugi dzień po piku i na owulacje z prawego jajnika zawsze mam spadek. Widzę też, że owulacja z lewego jajnika całkiem inaczej wygląda na wykresach, a z prawego jest bardziej czytelniejsza. Z lewego w pierwszej fazie cyklu mam wyższe temperatury, a z prawego niższe - to zdążyłam zauważyć przez długi czas mierzenia, pokrywając to z monitoringami

 

[królowa_kresek😉🙃]

Ja np 12 dc miałam test negatyw, 13 dc rano wstałam test był bardzo mocno pozytywny, miałam o 10 rano wizytę u ginki i miałam 2cm pęcherzyk. Pęknięcie go czułam 14 dc około godziny 16.

Ja wszystko rozumiem, aczkolwiek nasze odczucia są bardzo subiektywne. Nam sie wydaje, ze czujemy pęknięcie, lub implantacje lub symptomy, że się udało a jest jak jest- najczęściej kończymy @ wrzuciłam to jako ciekawostkę, robcie z tym co uważacie, ja bede testy Lh robic do momentu juz bladego i kierowac się tym najmocniej wybarwionym + jeszcze 3 dni po nim seksic ale za pół roku bo teraz to ciężko z tym będzie oczywiście ja mierzę tez temperaturę i zawsze sprawdzam śluz.

 

[królowa_kresek😉🙃]

W każdym bądź razie u mnie wczoraj test wskazał 0.88 dzis 1.01 i wiem, ze może być wyżej, wiec ovu nie zakladam jeszcze, pomijając ze temperaturę mam zaburzoną , bo przedwczoraj wpadły drinki z whisky.... i temperatura dopiero od jutra będzie prawidłowa bez czynników zewnętrznych

Ciężkie życie kobiety jest.

 

[Wika.00]

A co sądzicie o spadku temperatury w dniu implantacji tzw. Dołku implantacyjnym? Ma go większość kobiet? A może mniejszość? Czy któraś z was go miała?

 

[królowa_kresek😉🙃]

A co sądzicie o spadku temperatury w dniu implantacji tzw. Dołku implantacyjnym? Ma go większość kobiet? A może mniejszość? Czy któraś z was go miała?

Ja mam zawsze 5 lub 7 dnia i wykresy, ktore oglądam zakonczone ciążą też go mają.... niestety moje ciąża się nie konczą.

 

[Wika.00]

Ja mam zawsze 5 lub 7 dnia i wykresy, ktore oglądam zakonczone ciążą też go mają.... niestety moje ciąża się nie konczą.

A jak duży masz ten spadek?

 

[pluto_nova]

W każdym bądź razie u mnie wczoraj test wskazał 0.88 dzis 1.01 i wiem, ze może być wyżej, wiec ovu nie zakladam jeszcze, pomijając ze temperaturę mam zaburzoną , bo przedwczoraj wpadły drinki z whisky.... i temperatura dopiero od jutra będzie prawidłowa bez czynników zewnętrznych

Ciężkie życie kobiety jest.

mi alkohol nie wpływa na temperaturę

 

[pluto_nova]

A co sądzicie o spadku temperatury w dniu implantacji tzw. Dołku implantacyjnym? Ma go większość kobiet? A może mniejszość? Czy któraś z was go miała?

nie miałam,
za to zawsze mam spadek 7 lub 8dpo w ciąży i bez