reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Nowy Rok to spełnienia marzeń czas - więc dwie kreski ⏸️ wysika każda z Nas 🥰

Mi się nie sprawdziło mierzenie temperatury, każdy spadek od razu wywoływał we mnie smutek. Najlepiej sprawdzają mi się owulaki plus kontrola śluzu.
Rozumiem, każdy ma inaczej. Pik mi pokazywały owulaki np. W dniu owu według temp 🤷‍♀️. Robiąc progesteron zgadzałoby się 🤷‍♀️, więc jakoś tak do końca nie jest dla mnie bardzo miarodajne, ale w moim organizmie jest kilka paradoksów. Ja podchodzę to tego bez emocji, więc spadkiem nie przejmuje, tak jak biały test nie jest dla mnie jakaś nowością. Może przez to, że wiele miesięcy się starałam bez owulacji, więc nic innego nie mogłam się spodziewać🤷‍♀️. Jest wiadomo przykro, że nie ma ciąży, ale mierze żeby poznać swój organizm. Przy problemach, że nie zaszłam to też nic dziwnego, skoro zdrowa kobieta ma rok czasu, to wiem, że u mnie to potrwa tym bardziej. Na początku podchodziłam gdzieś z większą ilością emocji, ale poukładałam sobie w głowie, uzbroiłam się w cierpliwość i temp. służy mi głównie tylko do sprawdzenia owu 🤷‍♀️. Teraz robię testy i temp. plus monitoring bo jednak przy clo muszę gdzieś tam obserwować ten cykl. Więc zobaczę jak ten mce owulaki się sprawdza.
 
reklama
z temp jest ten problem, że ona w sumie "potwierdzi" owu dopiero kilka dni po, więc no średnio przydatna do pilnowania seksu :D
Niby tak, ale ja już w tym cyklu zorientowałam się, że raczej spadek owu będzie i się nie pomyliłam 😂, bo jednak jak się gdzieś ten swój cykl pozna, to też można wyczuć 😁, dlatego w sumie testy owu i temp. To całkiem dobry duet 😂
 
ja w urlop wstawałam 10:30 gdzieś :D
mam to samo, normalnie w weekendy to np. 11. Uwielbiam późno chodzić spać i późno wstawać, ta 6 rano to dla mnie trauma, kojarzy mi się z czasami depresji, gdy wstawałam o 5 rano, kładłam się o 1. Im wcześniej wstawałam, im więcej robiłam, tym tak naprawdę gorzej ze mną było.
 
podziwiam Was, mierzące temperaturę, ze Wam się chce np w weekend na to budzić :D
U mnie generalnie często jest tak, ze jak się przebudzę nad ranem bo np kot miauczy, to juz potem nie zasnę
Ja powiedziałam kiedyś, że nie ma opcji, teraz robię to na śpiocha 😂. Ostatnio mi się lekko zdrzemło przy mierzeniu 😂. Więc mi pika budzik, nie otwieram oczu, biorę termometr, wbijam apk i idę spać dalej lub w dni w biurze poprostu wstaje do pracy 😂🙈 i w sumie jakoś tak rytm wpadłam, nie wiem nawet kiedy.
 
Niby tak, ale ja już w tym cyklu zorientowałam się, że raczej spadek owu będzie i się nie pomyliłam 😂, bo jednak jak się gdzieś ten swój cykl pozna, to też można wyczuć 😁, dlatego w sumie testy owu i temp. To całkiem dobry duet 😂
w sumie masz rację, bo ja zauważyłam już, że w dniu piku mam wzrost, a w dniu owu spadek
 
reklama
Do góry