reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Nowy Rok to spełnienia marzeń czas - więc dwie kreski ⏸️ wysika każda z Nas 🥰

reklama
@Bolilol expertko premom i wrzucanie testów 😅😅😅 moja ciekawość ile najwięcej Ci wychwycił siłę piku /kreski nie wiem w sumie jak to nazwać 😅.
Bo w sumie teraz mi nawet 1.79,ale pik jak nic😅, ciemniejsze niż rano😁
1zdj teraz, 2zdj z rana 😁.
Tak cieszę się i ustawiam nadzieję 😅😅, że takich kresek mocnych jeszcze nie miałam więc może poprawna owulacja będzie w pełni 😅
Ja mam z wczoraj pik 1,78, z dzisiaj tylko „high” 1,23. I tak się zastanawiam jaka jest skala? Do 2?

I już widzę, że więcej 😜
 
Ja mam z wczoraj pik 1,78, z dzisiaj tylko „high” 1,23. I tak się zastanawiam jaka jest skala? Do 2?

I już widzę, że więcej 😜
powyżej 1 to test pozytywny. Według instrukcji do większości testów ważny jest pierwszy test pozytywny, a nie jego siła wybarwienia. I od tego pierwszego pozytywnego testu należy liczyć czas w jakim wg instrukcji ma pojawić się owu (np. 12-36h). Premom liczy Ci owulacje na dzień następny po najwyższym wyniku, czyli wbrew instrukcji do testów i mogą pojawiać się rozjazdy, np. :
w poniedziałek wysikujesz pierwszego pozytywnego owulaka, dajmy na to 1,46 a wieczorem trochę słabszego i premom wyznacza pik na wtorek, wg instrukcji do testu też Ci wychodzi wtorek.
Ale sikasz dalej i we wtorek masz 1,79 = premom przesuwa owu, instrukcja na ten temat milczy. W środę w ogóle masz 2,15. W efekcie mamy rozjazd: wg instrukcji owu mogła być we wtorek, wg premom w czwartek 🤷‍♀️

Dlatego moim zdaniem jeżeli Ci już wychodzi powyżej 1 (a nawet 0 8-0, 9) to czym prędzej na trzona i nie schodzić z niego aż do potwierdzenia, że już po owu.
 
reklama
Do góry