domyślam się, że jesteście blisko, skoro dostałaś info od razu o cieniu na pinku
Domyślam się również, że Ci ciężko, no bo jak też inaczej, tak jak napisalas: Ty się starasz, podporządkowujesz w pewnym stopniu swoje życie pod to, tyle wysiłku w to wkładasz i nic, a ktoś dopiero co wsiadł na trzona bez zabezpieczenia i zaszedł w ciążę.
Z drugiej strony, na pewno byłoby Ci przykro, gdyby musiała Ci się wyplakiwac w rękaw, że kolejny miesiąc tak się starają i nic, gdyby była w takiej sytuacji Ty i na pewno nie życzysz jej bezowocnych starań, więc chyba lepsza jej radość po jednym cyklu niż płacz po 15
Trzymam kciuki, żeby ta ciąża nie wpłynęła negatywnie na Twoje samopoczucie i Waszą relację