nowości w brzuszkach naszych maluszków

[Paula21]

Grzechotka Juka już jadła kanapkę z jajkiem ode mnie. Nawet majonezu posmakowała (w końcu to żółtko z oliwą tylko) ;-)

A wędzona rybka... czemu nie? chyba pod postacią uwędzonej nie jest jakoś ciężkostrawna... nie znam się na tym. Wiadomo że nie zje na raz nie wiadomo ile ale spróbować może. Rybek jak najwięcej

 

[kal.aga]

nowością w brzuszku mojego malucha było........................ błoto z czyichś butów. Ktoś wszedł do domu w butach i naniósł błota a ja tego nie zauwazyłam Łukasz był szybszy. Na szczęście szybko opłukaliśmy buziaka a był taki zadowolony z odkrycia.:-)

 

[Paula21]

hehe Aga rozbawiłaś mnie!!!

 

[pryzybela]

Blotko? Ciekawe czy smaczniejsze od zelu pod prysznic??? (Kaya butelke polizala...kurcza trzeba uwazac, dobrze ze tam tylko sladowe ilosci byly)

A poza tym to dzisiaj na deserek bylo jabluszko z czerwonym grejfrutem i bylo wielkie - mniam (ale grejfrucik wyjatkowo slodki byl i bez tych gorzkich blonek oczywiscie)

 

[Weroniczka]

U nas furorę robi mydło Już kilka razy musiałam siłą Tadziowi z buźki wyciągać. Zresztą przy Stasiu to samo miałam

 

[jutrzenka]

Kurde niezle smaki maja Wasze maluchy

Pryzybelka a grejfruit taki normalny swiezy??, juz mozna cytrusy??

 

[elcia12]

a u nas trzeba sie pilnowac z gabka do mycia małej tak ja wkłada do buzi ze az wszystko wyssysa i gryzie ja hihihi
a u nas nowoscia było lizanie ogórka kiszonego hihih ale wcale sie nie krzywiła tylko sie patrzyła hihih

 

[joanna30055]

ELCIA to tak jak u nas gąbka do mycia i robi mniam
A z nowości u nas było kiwi i ananas

 

[grzechotka]

a u nas na hitowym topie jest papier toaletowy geeralnie przebywanie w łazienke i kuchni jest super a jedzenie paieru toaletowego jeszcze bardziej super

 

[Paula21]

Ale mali odkrywcy...
Ela Julka już jadła kiszonego ogórka i nawet się nie krzywiła. :-);-)
Gąbka u nas też mniaaam, gazety, generalnie wszystko co umknie mi i zmieści się do buzi.

Dostała taki zabawkowy telefon i był do niego przyczepiony taki jakby breloczek na cieniutkim sznureczku. Ten breloczek był co się potem okazało z 4 koralików. Jeden sznureczek kiepsko był zawiązany i niestety zanim zobaczyłam ile ich jest to były dwa.
Pozostałe dwa znalazłam rano w pieluszce ale się strachu najadłam!!!
Dwa czerwone koraliki w kupie