reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

nowości w brzuszkach naszych maluszków

reklama
a nam dzis powiedziala pani ze sa trzy rzeczy ktorych nie mozna dawac : jajko, orzechy i miod :) za to powiedziala zeby dawac to co jemy oczywiscie powoli i bez dodatku soli. ze jak gotuje obiad to mozna dla dziecka odlozyc troche nie przyptawinego i lekko tylko zmiksowac. a my jej powiedzielismy ze my glownie jemy chinskie zarcie i fast food i to chyba nie jest najlepszy pomysl zeby jadla to co my :)
 
Stefanka miło Cię widzieć na tym wątku.:-):-);-);-):tak::tak:
Oczywiście że orzechy i miód są zabronione, bo silnie uczulają, ale jeśli chodzi o jajko to tylko białka nie wolno podawać z tego samego powodu co miodu i orzechów.
Żółtko trzeba jeśli nie chce się mieć problemów. Więc nawet jak nasza księżniczka Gajunia je na razie samą marcheweczkę to co drugi dzień dawaj jej pół ugotowanego na twardo żółtka. :tak:;-):-):-):-)
 
potwierdzam to co powiedziała Paula ostatnio przeczytałam o tym i wskazane pół żółtka co drugi dzien:tak::tak::tak::tak::tak::tak::tak:
 
ósmy m-c - mała stabilizacja


co nowego?
w menu dziecka karmionego butelką:
WARZYWA: buraki, kabaczek
OWOCE: agrest bez skórki i pestek w postaci soku lub przecieru

w menu dziecka karmionego piersią:
WARZYWA: zielona fasolka, kalafior, brukselka - przetarte
OWOCE: przeciery z moreli, śliwek, brzoskwiń, wiśni

JARZYNKA Z Żółtkiem I MIęSKIEM (OD 8. M-CA)
pół marchwi
2 różyczki kalafiora
pół ziemniaka
40 g surowego mięsa z piersi kurczaka
łyżeczka świeżego masła
pół szklanki wody
pół żółtka
umyj warzywa i mięso, marchew i ziemniaka obierz. wszystko włóż do wrzątku i gotuj ok. 20 min do miękkości. ugotuj jajko na twardo, oddziel żółtko od białka. pół żółtka dodaj do zupki i zmiksuj. jeszcze raz zagotuj i dodaj masło. przestudź i podawaj :-)

"twoje dziecko"

 
A moja mala maskuda odmowila wspolpracy przy jedzeniu kaszki przed snem. Potrafi 30 min ssac smoczka ale nic nie wypije. Wiec od wczoraj przed snem pije mleko.

Dzis kupialm malemu zupke z Gerbera z kaszka manna, ciekawe czy bedzie dobra. W sumie fajnie ze jest taka zupka juz z glutenem i mozna ja podawac przy wprowadzaniu glutenu bo jest tam odpowiednia jego porcja.
Chcialam kupic rybke po grecku ale nie moge nigdzie dostac. Kurde cale polki w sklepach pelne roznych potraw ale akurat tej rybki o 6 mca nie ma nigdzie. Musze w Carrfourze w Wawie zobaczyc bo w naszym tez nie ma.

Co do zoltka to ja narazie nie dawalam. Nie mam skad wziac takiego prawdziwego jajka wiejskiego bo nie mam dziadkow ktorzy maja gospodarstwo a takie ze sklepu to jakos nie mam przekonania. Chcialam kupic Gerbera z zoltkiem ale tez nie moge nigdzie namierzyc :no::no::no:.

Ja niedlugo mam zamiar sprobowac cos malemu ugotowac tylko czekam az warzywa w sklepach beda juz takie prawdziwe a nie te pierwsze z kupa chcemi. Ciekawe jak maly zareaguje.

A powiedzcie jakie swieze owoce dajecie. Bo ja narazie tylko posilki ze sloiczka. Wszustkie deserki kupuje, jedynie kilka borowej dalam i maly tak buzke otwieral ze nie nadazalam mu dawac tak smakowaly
 
reklama
Do góry