reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

nowości w brzuszkach naszych maluszków

Dzięki Dziewczyny za odpowiedzi:-):-):-):-) ... w takim razie będziemy próbować nadal ... bo tak w sumie to te zupki są faktycznie bez smaku:crazy:. Biedne dzieciaczki....:laugh2:
 
reklama
A moj zarlok zupki je chetnie. Choc jednej nie chcial. Wczoraj otworzylam dynie z ziemniaczkami Hippa. Matko cos obrzydliwego, Kubus najpierw jadl Gerbera jarzynowa i szybciutko caly sloiczek zjadl i chcialam mu dac na probe pare lyzeczek tej Hippa. Wcale nie chcial jej lykac i mine mial straszna, Ona nawet dziwnie smierdzi wiec wywalilam ja do kosza. Jednak najlepsza jest Gerbera jarzynowa bo Bobovita z ryzem jest w smaku OK ale kurde strasznie rzadka. A deserek dzis dalam na probe troszke jablka z winogronem i puree rozowym. Smakowalo. Generalnie maly wszystko ze sloiczka je chetnie. Jak go posadze na lezaczek i zobaczy soiczek to az chodzi caly z radosci ze bedzie jadl.

A mam pytanie (tu podpadne Stefance i skresli mnie z listy pupilkow) ale czy Wy tez podgrzewacie jedzenie w mikrofalowce.?? Ja podrzewam, zreszta na sloiczku Hippa jest napisae ze mozna w mikrofalowce podgrzewac.
 
Ja tam malo co karmie niunke (dopiero pierwszy raz kaszke ryzowa dostala na probe i mocno zdziwiona byla, ale cos tam zjadla;)) w kazdym razie duzo kobiet podgrzewa jedzonko dla dzieci w mikrofali, jedynie co, to trzeba bardzo uwazac, zeby nie poparzyc maluszka, bo wiadomo, sloiczek zimny, ale w srodku moze byc gorace..
Chociaz ja np kupilam taka miseczke z lyzeczka i jak jedzonko jest za gorace to sie kolor lyzeczki zmienia z zielonego na kremowy, w PL na pewno tez takie sa, a chyba pomysl nie najgorszy:tak:
 
Jutrzenka mi się zdarza w mikrofali podgrzac ale baaardzo rzadko.:tak:
Zazwyczaj wsadzam wcześniej słoiczek do podgrzewacza, bo wiadomo że z mikrofali to naładowane tymi falami....:-(
Jak mam zamiar dac nie dużo to przekładam do miseczki na podgrzewacz (canpol) albo do innego słoiczka.:tak:;-):tak:;-)
Unikam mikrofalówki ale czasem się zapomnę i żeby szybko to niestety mikrofala.:baffled:

Co do słoiczków to u nas w większości Bobovita i troszkę Gerber.
 
Ja tez dokladnie mieszam po podgrzaniu.

Paula co do fal to mi sie wydaje ze to bnie jest szkodliwe bo nawet na Hippie jest napisane ze mozna podrzegac i w kilku gazetach tez to czytalam tylko trzeba uwazac bo sie nierownomiernie grzeje i trzeba dobrze wymieszac,

Pryzybela ja tez mam kilka takich lyzeczek zmieniajacych kolor, sa z Canpola.
 
Jutrzeno ja nie podgrzewam w mikrofali, bo takowej nie posiadam. I posiadać nie będę.
Przekładam deserek do miseczki i wkładam do większej miseczki z gorącą wodą i kilka minut i gotowe.

A u nas porażka z jedzeniem klaików i kaszek :baffled: bo niestety za mocno małemu leci z butli (smoczek trójprzepływowy Aventu), bo nie jest do tego przyzyczajony. Ale kupiłam wczoraj tę silikonową butlę z łyżeczką. No i... rewelacja. To chyba dlatego, że od początku nauczył się gęściejsze jedzonko jeść łyżeczką.
Mnie ten wynalazek się spodobał :tak: i Adaśkowi także.
 
reklama
hehe ewa u nas to samo bylo z kaszkami i trojprzepływowym smokiem, ale sprawdzily sie smoki polecone przez agate livi canpola aktywne ssanie..ten ktory niby przypomina piers..tzn sutek:tak:


a u nas dzis marchewka z ziemniakiem i sama nie wiem czy pawłowi smakowało...piewrwsze łyzki zjadal z ochotą a pozniej pluł i smiał sie z tego w głos... łobuz jeden...
 
Do góry