reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Nowe umiejętności naszych dzieci

reklama
monika z - wkladasz juz swojego synka do jumpero? podoba mu sie to?

Podoba i to bardzo, radzi sobie calkiem niezle. Zabawka pewnie na 3-4 miesiace ale sie przydaje.
Dziennie kilka razy po 10 gora minut siedzi. Nie chce aby sie mu znudzilo, ale tak bardziej fascynuja go kable niz jumpero;-)
 
nono, ale Wasze dzieciaczki postepowe sa, hihi

moj Mikus dzis wsadzil sobie paluszka u nogi do buzialka. ale smiesznie to wygladalo :-)
no i zaczal raczkowac, tylko do tylu, hihi
 
Mój też raczkuje do tyłu :-D

Stópkami jeszcze nie dosięga do buźki, ale jest blisko - na razie bada je rączkami.
No i pięknie przewraca się z brzuszka na plecy :tak:
I bardzo energicznie unosi się do siedzenia przy każdej okazji.
 
moj synek juz od 4 miesiaca wtyka paluszki nog do buzi :) ostatnio to juz newet mniej to robi bo sie skupia na nauce raczkowania. Klade mu jego ulubione zabawki poza jego zasiegiem a on sie probuje do nich podciagnac.
 
No wlasnie tyle sie mowi o tym ze chodziki sa niezdrowe. Ja od razu bez zastanowienia podjelam decyzje ze nie kupuje skoro sa takie opinie. Ale powiem szczerze ze do konca nie znam przyczyny dla ktorej sa odradzane. Moze ktoras z Was czytala na necie jakis artykul i moglaby wkleic?
 
reklama
moja do raczkowania na razie jeszcze sie nie zabiera. Chyba ma zadek za ciężki. Ale mam nadzieje, ze pójdzie w ślady swojej starszej siostry i jednak się ruszy. Moja Ola to była rakieta na 4 odnóżach. Miała nawet schody opanowane, zjeżdżając po nich na brzuchu głową w górę :D
 
Do góry