reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Nocnikowe zmagania

gratulacje dla Ani
u nas woła bardzo ładnie w ciągu dnia, praktycznie nie popuszcza - ostatnio była tak zajęta zabawą "w gościach", że jak zawołała, to już było za późno i w łazience zlała mi się po rękach jak ją rozbierałam ;-) - i też jak Natalka, ona sama, nocnik ustawia sama, rozbiera się sama, spróbuj pomóc to awantura że hej... ale ubierać się jeszcze nie umie do końca, więc łaskawie pozwala sobie pomóc
no i niestety na noc musi spać w pieluszce, bo notorycznie jest zlana... nie wiem, jak ją tego oduczyć...
 
reklama
Dziewczyny ja juz nie mam siły bo to popuszczanie to sie normalnie nasila. Mam wrazenie, ze on co godzine albo i czesciej robi po troszku siku i nie woła, tylko musze go sama brac na nocnik lub kibel jak zauwaze ze ma plame a on wtedy zazwyczaj sie broni przed tym i robi tak malutko tego siku:baffled: Nic nie rozumiem! A moze on ma cos z pęchezem, ze tak czesto i ze nie trzyma az mu sie nazbiera bo wczesniej juz bywało tak ze potrafił dlugo wytrzymac i dopiero pożadnie sie wysikac:confused: Co o tym myslicie?
 
angie, trudno powiedzieć - ale w ogóle nie woła jak popuści? nie czuje, że ma mokro, czy mu nie przeszkadza? hmm... nie wiem, co Ci poradzić, może powinnaś iść do lekarza z Alkiem? może się przeziębił?
 
A no ma teraz katar ale nie wiem czy to jest powiązane. Pozatym kupe woła a siku własnie nie i jak ma te majtki troche zmoczone to tak chodzi dopuki nie zauwaze:confused: Nie wiem co mam robic czy go dalej wysadzac sama po kazdej plamie czy czekac az nie wytrzyma i sie normalnie zleje albo zawoła? Bez sensu to ile czasu to bedzie trwało przecierz juz 2 miesiące go ucze i juz było całkiem dobrze choc tez miał wzloty i upadki:zawstydzona/y:
 
Hejka

Igi też jeszcze nie robi na nocnik. Za to od czasu jak zaczął dostawać nagrody za siusiu lub kupkę w nocniku zaczął siadać na nocnik i robić "na niby" i upiera się że jest tam wielka kupa i siku i że chce nagrodę... Co za obłęd :-)

Aga
 
Mój Jakub załatwia się sam - czasami nie wiem nawet kiedy. Tylko po kupie woła, żeby mu wytrzeć pupę. Załatwia się bardzo często i w rekordowych ilościach, bo to nałogowy wodopij.
Jednak wiem, że nasze dzieci mają prawo do popuszczania lub sikania w majtki. To małe dzieci i często stres, przeziębienie lub zajmująca zabawa sprawia, że się im zdarza takie "nieszczęście". Wszystko w normie :-)
 
Abryz było w normie kiedy mu sie to zdazało nawet raz dziennie ale kiedy zacząl popuszczac z 10 albo i wiecej razy to nie wiem czy to norma? A nagrody sie upomina zawsze bo tez to stosowalismy ale teraz mu zapowiedziałam ze jak majtki bedą suche i sam zawoła siku to dopiero dostanie nagrode:tak: A najlepszy jego tekst ostatnio jak zapytam czy cos chce: to mówi takim fajnym tonem "Nic! Tylko nagrode":-D
 
Model z Alka. Myślę Angie, że Aluś nie ma czasu na takie pierdoły, jak sikanie albo czuję ten stres związany z Waszymi mieszkaniowymi perypetiami. Moja koleżanka z pracy też ma ten problem - ale sikanie Jej synka związane jest z ćwiczeniami na jąkanie (coś nowego pobudzającego).
 
a wiktor robi siku na nocnik ale jak ma wszystko zdjete. jak ma majteczki to do nich nasika :/ no kupy nie chce robic bez piluchy :(
 
reklama
u mnie Mirek już ładnie robi w nocnik. ( ale to wygląda tak. "Mamo - siku" - ja lecę z nocnikiem i on siusia do nocnika na stojąco - muszę b. szybko biec)
Kupa TYLKO do nocnika - czasami jak jesteśmy na dworze - to potrafi wstrzymać nawet ze 3 - 4 godziny - oby nie zrobić w pieluchę.
Pieluszkę zakładam mu tylko na noc i na długie spacerki.
 
Do góry