gratulacje dla Ani
u nas woła bardzo ładnie w ciągu dnia, praktycznie nie popuszcza - ostatnio była tak zajęta zabawą "w gościach", że jak zawołała, to już było za późno i w łazience zlała mi się po rękach jak ją rozbierałam ;-) - i też jak Natalka, ona sama, nocnik ustawia sama, rozbiera się sama, spróbuj pomóc to awantura że hej... ale ubierać się jeszcze nie umie do końca, więc łaskawie pozwala sobie pomóc
no i niestety na noc musi spać w pieluszce, bo notorycznie jest zlana... nie wiem, jak ją tego oduczyć...
u nas woła bardzo ładnie w ciągu dnia, praktycznie nie popuszcza - ostatnio była tak zajęta zabawą "w gościach", że jak zawołała, to już było za późno i w łazience zlała mi się po rękach jak ją rozbierałam ;-) - i też jak Natalka, ona sama, nocnik ustawia sama, rozbiera się sama, spróbuj pomóc to awantura że hej... ale ubierać się jeszcze nie umie do końca, więc łaskawie pozwala sobie pomóc
no i niestety na noc musi spać w pieluszce, bo notorycznie jest zlana... nie wiem, jak ją tego oduczyć...