reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

nocnikowanie

reklama
U nas też bez zmian :no:, czasem zrobi, czasem nie :confused:, o wołaniu niema mowy, a jak narobi w pampka to tak jęczy i wiesza się spodni, że od razu wiem, że ma kupę :baffled:, choć minutę wcześniej go wysadzałam i mu się nie chciało :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
 
O tak, Geperty u nas też tak bywa:
Emi woła te swoje magiczne e-e po czym ląduje na nocniku, posiedzi chwilę, wstaje, każe się ubrać i wali w pamperka :baffled:
 
U nas też jest bez zmian, bo Witek już od dłuższego czasu robi na nocnik siusiu i kupkę. Czasem jeszcze sika do pampka, ale kupa w pampku to naprawdę rzadkość. Często pieluszki są prawie puste. Ale jakoś ten mój syn nie może załapać, żeby wołać jak chce kupkę czy siusiu :baffled: Sama muszę zgadnąć :wściekła/y: Po balkonie i u znajomych na działce Witek lata w majteczkach (nie chcę by ktoś go podpatrywał ... jakiś pedofil :crazy:). Nawet udalo mu się raz wytrzymać bez sikania ponad dwie godziny, ale za to zsikał się dziewczynkom w namiocie ;-):-D:rofl2:, mimo że babcia pięć minut wcześniej usiłowała go wysadzić.
Jedynie co to ostatnio włączyło się Witkowi uciekać z nocnika zaraz po zrobieniu siusiu :tak:
 
musze wam sie pochwalic:-) bo kilka dni temu moj Niko ktory ciagle uzywal nocnka jako chodzika-pchacza:cool2: posadzony na nocnik zrobil kupke, no iwczoraj patrze ze siada sam na nocnik i zrobil znow kupke(w pampera oczywiscie ale na nocniku:-)) a dzis patrze a on znow siada to szybko sciagnelam pampera i znow zrobil:-):-)
czyzby przelom?:szok::-D:-D
 
No Martucha super by było :tak::-). U nas niestety cofnięcie :-(, Nikuś na urlopie tylko raz zrobił do nocnika, a 10 razy w pampka :wściekła/y:, wieczorem w domu też w pieluchę :wściekła/y:
 
u nas z wołaniem to na razie tylko nasze pobozne zyczenia. Jak wysadzimy Juke na nocnik to zrobi siku (albo nie:crazy:), z kupa bywa roznie - czesciej w pampka. Ale z kupa naprawde ciezko ja przyłapac bo robi o bardzo roznych porach.
A wszystkim korzystajacym tak ładnie z nocnika wielkie gratki:tak:
 
reklama
U nas jest tak,....
"mama sisi" wiec lece jak durna potykajac sie o swoje wlasne nogi, sadzam ja na nocnik, udaje mi sie ja utrzymac na nocniku jaies 5 minut, przy czym o sikaniu nie mam mowy, potem Zuzka wstaje, z gołym tyłiem leci w ulubiony kącik by zrobić siku na kafelki.
Nie mam pytań... :crazy::crazy::crazy::crazy::crazy::crazy::crazy::crazy:
 
Do góry