Pani doktor też właśnie dała mi skierowanie do szpitala, żeby się zgłosić w przypadku silnych bólów brzucha czy krzyża. Krzyż zaczął boleć jakieś 2 godziny temu, ale na pewno nie tak jak wczoraj, brzuch nie boli wcale. Nawet jeżeli zmierza to w złym kierunku to cieszę się, że po prostu przynajmniej jak na razie nie cierpię tak fizycznie.
(wizyty mam z pakietu PZU więc chyba skierowanie było zbędne, może jedynie do pokazania że takie miałam zalecenia od lekarza, a nie jest to moje widzimisię)
Więc jak na razie czekam cierpliwie do czwartku
![Frown :( :(](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
nie dopytalam Pani doktor jedynie czy jeśli do czwartku zaczęłoby się jakieś krwawienie to traktować to jako poronienie i kontrolować. Betę czy spada, czy też jechać na IP
![Frown :( :(](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
?