reklama
agapa
Fanka BB :)
Witam wszystkich
Z moim M chcemy zacząć starać się o dzidzię, chciałabym dowiedzieć się jak najlepiej się do tego przygotować - pod względem zdrowotnym, fizycznym etc. Mam na myśli "domowe sposoby" Do gina na razie nie planuję się wybierać - chcę zaufać naturze na początek.
Czy zacząć coś łykać (słyszałam o kwasie foliowym np) czy są może jeszcze jakieś inne witaminy oprócz tego? Mamusie! Będę wdzięczna za dobre rady Dziękuję z góry
Jeśli to twoje pierwsze staranka, a wychodzi na to że tak, to ja też bym ci radziła iść do gina i pow. mu że chcesz rozpocząć starania o dziecko, ale chcesz sprawdzić czy wszystko jest ok. Lekarz napewno ci zaproponuje łykanie kwasu foliowego. Będziesz spokojna że możesz zacząć działania.:-)
Witam Jestem tu nowa
Przed pierwszymi starankami poszłam do gina zapytać czy wszystko ok, tak dla spokoju. Oczywiście zalecił folik. Zrobiłam też usg piersi. No i na całe szczęście zaszczepiłam się na żółtaczkę. U mnie skończyło się cc i małam sporo komplikacji z powodu stanu przedrzucawkowego (m.in. robiono mi endoskopię), także takie szczepienie jak najbardziej polecam. O ile oczywiście się Wam nie śpieszy i możecie odłożyć staranka na jakieś pół roku
Teraz zaczynamy drugie staranka i zobaczymy co z tego wyjdzie ;D
Przed pierwszymi starankami poszłam do gina zapytać czy wszystko ok, tak dla spokoju. Oczywiście zalecił folik. Zrobiłam też usg piersi. No i na całe szczęście zaszczepiłam się na żółtaczkę. U mnie skończyło się cc i małam sporo komplikacji z powodu stanu przedrzucawkowego (m.in. robiono mi endoskopię), także takie szczepienie jak najbardziej polecam. O ile oczywiście się Wam nie śpieszy i możecie odłożyć staranka na jakieś pół roku
Teraz zaczynamy drugie staranka i zobaczymy co z tego wyjdzie ;D
- Dołączył(a)
- 6 Styczeń 2011
- Postów
- 3
Witam
My staramy się już od 1,5 roku i do lekarza poszłam po około 4 miesiącach starań.Bardzo się z tego ciesze bo przynajmniej wiem ze bez leków nie mam szans na zajście.Choć łatwo nam nie jest.
W każdym razie ja bym poszła na twoim miejscu do lekarza i zbadała się.Lepiej chuchać na zimne.
My staramy się już od 1,5 roku i do lekarza poszłam po około 4 miesiącach starań.Bardzo się z tego ciesze bo przynajmniej wiem ze bez leków nie mam szans na zajście.Choć łatwo nam nie jest.
W każdym razie ja bym poszła na twoim miejscu do lekarza i zbadała się.Lepiej chuchać na zimne.
Witam. Przy I ciąży nie wybierałam się do lekarza, nie brałam kwasu ani żadnych innych leków, po prostu zdałam się na los. Teraz wiem, że tak miało być. Okazało się że mam zaśniad groniasty, i niestety dzidzi z tego nie będzie (dokładnie tak samo powiedział mój ówczesny lekarz, już nim nie jest). Teraz od maja staraliśmy się o dziecko, no i nic... Znajomy polecił nam bardzo dobrą lekarkę, ginekolog-endykronolog. Przy pierwszej wizycie zadała mi kilka pytań i od razu stwierdziła, że mam zaburzenia hormonalne. Zleciła badania, i rzeczywiście. Mam niedoczynność tarczycy i hiperprolaktynemie czynnościową. Więc na razie na 6 tygodni mamy okres wstrzemięźliwości i starać się nie można. Mam nadzieję że zaraz potem będzie można próbować, i w końcu pojawią się te dwie upragnione kreski. Pozdrawiam:-)
MonikaWroclaw84
Mama Mateuszka
Witam wszystkich
Z moim M chcemy zacząć starać się o dzidzię, chciałabym dowiedzieć się jak najlepiej się do tego przygotować - pod względem zdrowotnym, fizycznym etc. Mam na myśli "domowe sposoby" Do gina na razie nie planuję się wybierać - chcę zaufać naturze na początek.
Czy zacząć coś łykać (słyszałam o kwasie foliowym np) czy są może jeszcze jakieś inne witaminy oprócz tego? Mamusie! Będę wdzięczna za dobre rady Dziękuję z góry
Ja też zaczęłabym od kwasu foliowego. To bardzo wazne, należy zacząć nawet trzy miesiące przed planowanym poczęciem. inna sprawa to zdrowy tryb zycia, wysypianie się itp.
Żadnych hormonów nie polecam, dopiero gdy starania nie przynoszą skutków i to pod okiem lekarza!!!
Przede wszystkim mozesz zacząć juz przygotowywać swoja skórę do okresu ciazy - smaruj się oliwką 2 razy dzienni (brzuch, pupa, nogi) Ja się smarowałam i mimo, że w pierwszej ciazy przytyłam ponad 36 kg i tyle samo schudlam w 4 mc po ciazy nie mam zadnych rozstępów
Powodzenia
Ps. tez się staramy o siostrzyczkę dla naszego Mateuszka
kolejne porady dla staraczek
Dla starających się o dziecko
Dla starających się o dziecko
maaadziarka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Wrzesień 2010
- Postów
- 316
Jeżeli chodzi o szczepienie przeciwko żółtaczce to polecam, ale należy to zrobić co najmniej na 3 miesiące przed rozpoczęciem starań. Branie kwasu foliowego należy rozpocząć również przynajmniej 3 miesiące przed staraniami, a najleppiej pół roku. Zamiasta folika można łykać jakiś zestaw witamin dla kobiet starających się o dziecko, który zawiera kwas foliowy, żelazo itd. Można brać olej z wiesioiłka w kapsułkach, który poprawia śluz, ale bierze się go tylko do owulacji. Koniecznie wizyta u ginekologa i zrobienie cytologii, i innych badań, chociażby w celach profilaktycznych.
A poza tym dużo miłości i przytulania
Owocnych starań życzę
A poza tym dużo miłości i przytulania
Owocnych starań życzę
Elena
Grudniówka 2010
- Dołączył(a)
- 24 Kwiecień 2010
- Postów
- 4 259
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 22
- Wyświetleń
- 9 tys
M
- Odpowiedzi
- 11
- Wyświetleń
- 11 tys
Podziel się: