reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Niezbędnik staraczki :)

Cześć jestem nowa i dopiero zaczynamy starania. Chciałam zapytać co mogę zrobić, żeby pomóc partnerowi w odstawieniu papierosów przynajmniej na czas starań, bo wiem już, że nałogowe palenie ma negatywny wpływ na jakość nasienia. Czy ktoś z Was miał taki problem?
 
reklama
W rzucaniu palenia najważniejsza jest silna wola. Często okazuje się, że najbardziej dokuczliwe nie jest uzależnienie fizyczne, czyli głód nikotynowy tylko psychiczna zależność i nawyk sięgania po papierosa w określonych sytuacjach. W zależności od osoby głód nikotynowy może minąć nawet po kilku dniach. Z niekorzystnymi nawykami można walczyć przez unikanie sytuacji, w których dotychczas Twój partner palił papierosy np. czekając na Ciebie na zakupach lub jadąc samochodem. Warto mieć tego świadomość i dodatkowo wspomagać się preparatami w postaci gum czy plastrów z nikotyną. Samemu ciężko pozbyć się złych nawyków, dlatego trzeba działać w tej sprawie razem. Możesz pomóc mu uświadomić sobie, kiedy i w jakich okolicznościach najczęściej sięga po papierosy i pomagać mu w takich sytuacjach radzić sobie inaczej niż sięgając po papierosa.
 
Hey dziewczyny co do kwasu foliowego to nie wiem czy znacie, ale gin polecił mi Inofolic to jest kwas foliow z myo inozytolem (czy jakoś tak), jest to składnik, kt. ułatwia zajście w ciąże. Gin mówił ża pacjentki po nim szybciej w ciąże zachodzą a do tego mój M. brał Salfazin kt. ,,zwiększa ilość i ruchliwość plemników i może być stosowany jako uzupełnienie diety w przypadku bezpłodności męskiej''.
Inofoliku jest 20 saszetek, czyli starcza na niecały miesiąc, ja byłam w trakcie 2 opakowania jak sie staraliśmy o dzidziusia i udało się za 1szym razem;] Tylko niestety jest stosunkowo drogi, bo płaciłam prawie 50 zł ;/ Ten cynk dla M. był tani bo tam jest jakoś 100 tabletek, wiec starcza na długo..Nie wiem czy nasza dzidzia jest zasługą tego kwasu foliowego i Salfazinu czy nie, ale myśle że warto spróbować. Pozdrawiam i życzę powodzenia wszystkim staraczką :)
 
Ostatnia edycja:
Hm, ja biorę kwas foliowy i żelazo odkąd odstawiłam tabletki i na razie nic. A co do nałogu Artka, to niestety ciężko to idzie
 
Krysiulek! ja tez to popijam od Baby Mama, nie? i jeszcze do tego Regulrane Cykle, żeby pełna kuracja była. widzę, ze coraz częściej się o tym mówi, to jednak dobre musi być.
 
Barbarka - faktycznie, na innych forach też dziewczyny o tym piszą, mi tera lekarz do Płodność faza 1 i 2 zalecił też Regularne cykle na owulację póki co jestem pełna nadziei :)
 
reklama
Drogie staraczki :) a czy któraś z Was korzystała z pomocy mikroskopów owulacyjnych (coś takiego jak tutaj opisują: Mikroskopy owulacyjne - sklepstarania.pl )? Z chęcią pokusiłabym się o taki sprzęt, bo pewnie w przeliczeniu wychodzi taniej niż zwykle testy..ale nie jestem pewna co do skuteczności i słusznego ulokowania pieniędzy....jeśli macie doświadczenie z takim sprzętem, proszę, podzielcie się :sorry:
 
Ostatnia edycja:
Do góry