reklama
Rozwiązanie
Ja na szczęście nie miałam żadnych nieprzyjemności w ciąży mimo że zaszłam w wieku 18 lat i kończyłam liceum. Słyszałam same komplementy że tak dobrze daję sobie radę, zarówno od nauczycieli jak i po porodzie od lekarzy teraz za to nie raz słyszę podśmiewajki że dziecko dla 500 plus. Mam nadzieję że to tylko żarty a nie że ktoś poważnie tak myśli. Ale wiem że są ludzie którzy poważnie tak myślą, znam osobę która twierdzi że każda ciąża i dziecko teraz to dla 500 plus. Ja usłyszałam nawet że z 500+ sobie studia opłacam :0 i to od osób z uczelni. Co z tego że pracuje z domu i mam stypendium naukowe. A no i oczywiście jak pracuje z domu to nie praca więc tym bardziej za co ja te studia opłacam? Już się zastanawiam czy skarbówki...
Kiniawk
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Wrzesień 2019
- Postów
- 2 971
Ja się tylko uśmiechnęłam ładnie i zyczylam miłego dnia. Zwyczajnie mnie zatkałoO po takich slowach to bym nie wytrzymała chyba xd
reklama
mamaelaela
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Listopad 2017
- Postów
- 1 243
Szok. Ja bym tak spokojnie nie zareagowałaJa pod koniec 2ciazy, jeden jedyny raz poprosiłam w sklepie o pierwszeństwo do kasy, było mi naprawdę słabo, i musiałam kupić wodę. Usłyszałam od jednej "Pani" za plecami.. "nogi rozłożyć umiała, a teraz się użala, niech stoi.."
Cóż
Jaasna
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Lipiec 2018
- Postów
- 1 634
Serio?! Odpowiedziałabym językiem tej "Pani" krótko na taki wulgarny komentarz: "a ja gdy patrzę na taką żałuję, że jej matka w ogóle przed kimś nogi rozłożyła" z najpiękniejszym uśmiechem jakim mnie natura obdarzyłaJa pod koniec 2ciazy, jeden jedyny raz poprosiłam w sklepie o pierwszeństwo do kasy, było mi naprawdę słabo, i musiałam kupić wodę. Usłyszałam od jednej "Pani" za plecami.. "nogi rozłożyć umiała, a teraz się użala, niech stoi.."
Cóż
Kiniawk
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Wrzesień 2019
- Postów
- 2 971
Serio serio kobieta kobiecie..Serio?! Odpowiedziałabym językiem tej "Pani" krótko na taki wulgarny komentarz: "a ja gdy patrzę na taką żałuję, że jej matka w ogóle przed kimś nogi rozłożyła" z najpiękniejszym uśmiechem jakim mnie natura obdarzyła
Ja miałam przed oczami tylko dojście do kasy, aby zapłacić za upitą wodę, i wydostać się na pobliski krawężniki, aby usiąść.. Przeszło mi przez myśl, że mogłabym się odwrócić i wiecie.."pobrudzic ja trochę " ale, byłoby mi głupio wracać do tego sklepu hahaha.
Ogólnie cierpię na chorobę lokomocyjna, to są dopiero jazdy.
Ile razy słyszałam, że jestem na kacu, albo balowałam..baaa nawet, że w trakcie hahahah
6 razy w miesiącu muszę dojechać do roboty, dwoma autobusami, teraz zaczął się sezon grzewczy, plus mój 15tc..wiec do pracy wychodzę tak, żeby wrazie czego mogła wysiąść i poczekać na kolejny autobus.. Planuję pracować jak najdłużej, więc będzie ciekawie a niestety autobusy zawsze pełne! A ludzie ślepi..
Kaamilaaa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Czerwiec 2018
- Postów
- 17 076
W pierwszej ciazy usłyszałam bardzo podobne słowa ale w innej sytuacji, bo od pań podczas podróży busem. "miała siłę rozłożyć nogi to niech teraz ma siłę stać i się trzymać...", już pomijam fakt że jazda busem na stojąco, po wiejskich drogach wcale bezpieczna nie była a ja tylko grzecznie zapytałam czy ktoś ustąpi mi miejsca.Ja pod koniec 2ciazy, jeden jedyny raz poprosiłam w sklepie o pierwszeństwo do kasy, było mi naprawdę słabo, i musiałam kupić wodę. Usłyszałam od jednej "Pani" za plecami.. "nogi rozłożyć umiała, a teraz się użala, niech stoi.."
Cóż
Przy porodzie też się sporo nasluchalam, np o tym jaka to "gruba gowniara przyjechała rodzic."...
Mogła bym jeszcze sporo takich historii opisać [emoji52]
Niestety, w moim przypadku nieprzyjemne słowa zazwyczaj padały z ust innych kobiet.
Kiniawk i Kaamilaaa, ale trafiły Wam się babsztyle, brrr.
Inne odzywki mogą sprawić przykrość, ale z czasem można się z nich pośmiać, są aż takie małostkowe i nietaktowne. Też kilka osób komentowało mój wygląd, dużo mówiło komplementy, ale zdarzały się też wątpliwe uprzejmości, bardzo łatwo obcym ludziom przychodzi ocena wyglądu kobiety w ciąży. Nie ma co się przejmować.
Inne odzywki mogą sprawić przykrość, ale z czasem można się z nich pośmiać, są aż takie małostkowe i nietaktowne. Też kilka osób komentowało mój wygląd, dużo mówiło komplementy, ale zdarzały się też wątpliwe uprzejmości, bardzo łatwo obcym ludziom przychodzi ocena wyglądu kobiety w ciąży. Nie ma co się przejmować.
Szwagierka zapytała czy na pewno to nie są bliźniaki, bo wyglądam... Zazdrościła, bo sama byla w ciazy i nie mogła doczekać się brzucha. Teściowa też coś takiego palnela, jak tylko wyszłam ze szpitala, że wyglądam wciąż na ciążę, a jak miałam wyglądać 3 dni po?! Sama nigdy tak innej kobiecie bym nie powiedziała, chociaż to są błahostki, wiadomo, że ciężarnej czy świeżo upieczonej matce niemiło jest słuchać że jest gruba.
N
Natuś_ka
Gość
"Teraz to dzieci maja dzieci..." glosno wyraznie z ust starszej kobiety ktora razem z inna babka nas mijala.. szlismy z rocznym synem, ja 21 maz 24 lata. Nie jakos bardzo nieprzyjemny komentarz ale niektore osoby moglyby sie ugryzc w jezyk zanim cokolwiek bez sensu skomentują.
Mythopoeia
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Kwiecień 2019
- Postów
- 666
Generalnie to mi się wydaje, że niestety raczej kobiety są negatywnie nastawione do innych kobiet. Ja nie usłyszałam nigdy nic negatywnego, ale też nie doświadczyłam szczególnej uprzejmości z tego tytułu. Raz tylko jak jechałam tramwajem to jakaś pani rozpętała piekło i kazała wszystkim wstawać i mnie puszczać na miejsce siedzące, no to było bardzo miłe (chociaż krępujące też )
reklama
mamaelaela
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Listopad 2017
- Postów
- 1 243
Ja na szczęście nie miałam żadnych nieprzyjemności w ciąży mimo że zaszłam w wieku 18 lat i kończyłam liceum. Słyszałam same komplementy że tak dobrze daję sobie radę, zarówno od nauczycieli jak i po porodzie od lekarzy teraz za to nie raz słyszę podśmiewajki że dziecko dla 500 plus. Mam nadzieję że to tylko żarty a nie że ktoś poważnie tak myśli. Ale wiem że są ludzie którzy poważnie tak myślą, znam osobę która twierdzi że każda ciąża i dziecko teraz to dla 500 plus. Ja usłyszałam nawet że z 500+ sobie studia opłacam :0 i to od osób z uczelni. Co z tego że pracuje z domu i mam stypendium naukowe. A no i oczywiście jak pracuje z domu to nie praca więc tym bardziej za co ja te studia opłacam? Już się zastanawiam czy skarbówki zaraz ktoś z tych uprzejmych znajomych na nas nie naśle :0
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 18
- Wyświetleń
- 1 tys
- Odpowiedzi
- 21
- Wyświetleń
- 26 tys
- Odpowiedzi
- 10
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 11
- Wyświetleń
- 2 tys
Podziel się: