reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Niepewność

Nieśmiała 88

Początkująca w BB
Dołączył(a)
21 Marzec 2018
Postów
16
Witam jestem z mężem po ślubie 2lata bardzo chce zajść w ciążę ale od paru miesięcy mamy problem z mężem bo nie może dojść we mnie aż sami się dziwimy nigdy tak nie było :( kochamy się często w dni płodne nawet dwa razy dziennie tylko mąż dokańcza ręką i kończy we mnie i moje pytanie brzmi czy mamy szanse na ciążę ?
 
reklama
Rozwiązanie
Dołączam się. Zajmij się czymś przyjemnym, przygotowaniami do świąt i nie myśl aż tak o staraniach. I dołączę się do porad dziewczyn przede mną - zorganizuj jakąś kolację, winko i te sprawy i się rozluźnijcie. Seks to PRZEDE WSZYSTKIM ma być przyjemność, relaks, odprężenie, bliskość, a nie mechaniczna czynność mająca zakończyć się zapłodnieniem. Poddajcie się emocjom, nie myślcie o tym, czy będzie dziecko czy nie :) powodzenia!
tak tez robie sama przyjemnść :) odrzucam mysli juz :)
Wiesz co. My stralismy sie i za pierwszym razem sie udalo. Mozecie sie smiac, ale wiedzialam, ze mam dni plodne i mowie fo swojego "chodz". Mnie sie kompletnie nie chcialo. Jemu tez nie. Nie mogl dojsc. Tez pomagal sobie reka. A co najlepsze, to mial wytrysk, ale nie czulam go. Jakby mnie oszukal. I tez tak myslalam. Amowil, ze po prostu on czul, ale nie bylo tego duzo. Trwalo to 2 dni tylko i zaszlam. 3 dnia bym nie zniosla. No, ale zmuszalismy sie fakt faktem.
Strasznie to brzmi jak dla mnie...
 
reklama
No tak. Fakt. Seks to przyjemnosc, ale na prawdebardzo pragnelismy dziecka, a poza tym nigdy takich intymnych sytuacji nie bylo. Ja isobiscie nic tu strasznego nie widze.
 
No tak. Fakt. Seks to przyjemnosc, ale na prawdebardzo pragnelismy dziecka, a poza tym nigdy takich intymnych sytuacji nie bylo. Ja isobiscie nic tu strasznego nie widze.
Sorki ale kompletnie nie rozumiem.Co to znaczy nigdy takich intymnych sytuacji nie było ? [emoji2] to był wasz pierwszy raz czy co ? Rozumiem że bardzo pragnęliście dziecka ale to były pierwsze starania więc po co takie spięcie ? Rozumiem jeśli ktoś stara się np rok ale za pierwszym podejściem taka panika ? Jak dla mnie to brzmi to jak stosunek z jakimś dawcą a nie ze swoim ukochanym partnerem z którym pragnie się dziecka...( rozumiem oczywiście kobiety które starają się dłużej że seks może stawać się przymusem w pewnym momencie ) ale pierwsze podejście to powinna być czysta frajda i przede wszystkim przyjemność [emoji6]
 
Wiesz co. My stralismy sie i za pierwszym razem sie udalo. Mozecie sie smiac, ale wiedzialam, ze mam dni plodne i mowie fo swojego "chodz". Mnie sie kompletnie nie chcialo. Jemu tez nie. Nie mogl dojsc. Tez pomagal sobie reka. A co najlepsze, to mial wytrysk, ale nie czulam go. Jakby mnie oszukal. I tez tak myslalam. Amowil, ze po prostu on czul, ale nie bylo tego duzo. Trwalo to 2 dni tylko i zaszlam. 3 dnia bym nie zniosla. No, ale zmuszalismy sie fakt faktem.
Witam przepraszam ze tak z opóznieniem tez licze ze nam sie uda i czekamy z mezem do 4 kwietnia a noż widelec..nie oceniam nikogo kazdy robi jak uważa i gratuluje :)
 
Wiesz. Ja np.przestalam o tym myslec. Po prostu zajelam sie praca i jakos zapomnialam, ze moglam zajsc. Przed miesiaczka ze 5 dni tylko czulam bolace podbrzusze i to mnie dziwilo, bo nigdy takich boli nie mialam. Kolezanka nawet z pracy sie smiala, ze tak miala jak byla w ciazy. Po 3 dniach zribilam test, ale nic nie wyszlo. Potem po 5 dniach powtorzylam jak juz okresu nie dostalam i wyszedl slaby, ale pozytywny;). Tobie zycze rowniez by wam sie udalo.
 
Wiesz. Ja np.przestalam o tym myslec. Po prostu zajelam sie praca i jakos zapomnialam, ze moglam zajsc. Przed miesiaczka ze 5 dni tylko czulam bolace podbrzusze i to mnie dziwilo, bo nigdy takich boli nie mialam. Kolezanka nawet z pracy sie smiala, ze tak miala jak byla w ciazy. Po 3 dniach zribilam test, ale nic nie wyszlo. Potem po 5 dniach powtorzylam jak juz okresu nie dostalam i wyszedl slaby, ale pozytywny;). Tobie zycze rowniez by wam sie udalo.
Staram sie tez tak podchodzic do tego ale w głowie wraca mysł :(
 
reklama
Do góry